Nawet 650 mln zł więcej będą mogły otrzymać media publiczne, jeśli parlament uchwali powstający w KRRiT projekt. Rada proponuje m.in., by budżet państwa opłacał abonament za osoby, które ustawowo są z tego zwolnione.

Stworzenie projektu doraźnej nowelizacji ustaw: o radiofonii i telewizji, o opłatach abonamentowych oraz Prawa telekomunikacyjnego przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak zapowiedział w połowie października. Nowela miałaby poprzedzić powstanie zupełnie nowej ustawy medialnej.

Dworak ocenił wówczas w rozmowie z PAP, że taka ustawa usunęłaby istniejące dziś sprzeczności prawa dotyczącego mediów elektronicznych oraz zapewniła stabilne finansowanie mediów publicznych przez co najmniej dwa lata.

Za osoby zwolnione z opłacania abonamentu płaciłby budżet

Jak powiedziała PAP w poniedziałek rzeczniczka KRRiT Katarzyna Twardowska, projekt zakłada, że abonament za osoby ustawowo zwolnione z opłacania abonamentu płaciłby budżet państwa. Chodzi o kwotę rzędu 650 mln zł rocznie.

Wejście w życie proponowanych przez KRRiT przepisów oznaczałoby znaczący wzrost środków na finansowanie mediów publicznych. Z roku na rok wpływy z tytuły abonamentu spadają - w 2008 r. było to 726 mln zł, w 2009 r. - 628 mln zł, a w 2010 r. - 537 mln zł. Prognozy KRRiT na ten rok mówią o 470 mln zł (pierwotne plany zakładały 380 mln zł).

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, odbiorniki radiofoniczne i telewizyjne należy zarejestrować w placówce Poczty Polskiej w ciągu 14 dni od dnia wejścia w ich posiadanie. W tym roku abonament za używanie odbiornika radiowego wynosi 5,35 zł miesięcznie, a telewizyjnego lub telewizyjnego i radiowego - 17,15 zł. Kara za używanie niezarejestrowanego odbiornika to trzydziestokrotność opłaty miesięcznej - 514,50 zł w przypadku posiadania telewizora i 160,50 zł w przypadku posiadania wyłącznie radia.

Z opłacania abonamentu zwolnione są m.in. osoby, które ukończyły 75. rok życia; posiadające orzeczenie o zaliczeniu do I grupy inwalidzkiej, o całkowitej niezdolności do pracy lub o znacznym stopniu niepełnosprawności; inwalidzi wojenni i wojskowi; emeryci (gdy wysokość świadczenia nie przekracza 50 proc. ubiegłorocznego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej); renciści i bezrobotni.

W projekcie noweli mają znaleźć się też przepisy dostosowujące prawo do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z lipca tego roku - TK orzekł wówczas, że niekonstytucyjne są przepisy dotyczące ustalania opłat koncesyjnych - wysokość opłat za udzielenie koncesji została uregulowana w rozporządzeniu, a nie w ustawie; w ustawie zaś nie ma dokładnych wytycznych do wydania rozporządzenia.

Twardowska poinformowała, że wśród proponowanych przepisów nie ma tych dotyczących usług na żądanie (VOD), ale KRRiT chciałaby, by do projektu noweli dołączył je resort kultury, który następnie miałby zgłosić go do dalszych prac w parlamencie (KRRiT nie ma inicjatywy ustawodawczej).

Pytany o taką możliwość dyrektor departamentu własności intelektualnej i mediów MKiDN Dominik Skoczek powiedział PAP, że decyzja w tej sprawie będzie należeć do szefa resortu. Zaznaczył, że jest to kwestia wyłącznie techniczna - resort nie zdecydował jeszcze, czy sprawa VOD zostanie uregulowana w tym projekcie, czy w kolejnym.

Zapisy dotyczące VOD były w projekcie tegorocznej nowelizacji ustawy medialnej, jednak pod koniec prac w parlamencie (w marcu) zostały one wykreślone na skutek protestów internautów. Ustawa ta miała wdrożyć do polskiego prawa przepisy unijnej dyrektywy audiowizualnej - w uchwalonym kształcie oznacza to, że implementacja dyrektywy jest niepełna, co w najbliższym czasie prawdopodobnie orzeknie Komisja Europejska.