Polska waluta - która osłabiła się na otwarciu, a potem lekko umocniła - reaguje w ten sposób na zmiany na rynku euro/dolara, uważają analitycy. Według nich, obecnie rynki oczekują na wynik posiedzeń grupy G20, które odbywają się w czwartek i piątek oraz czwartkową decyzję ECB i komentarz po niej.

"To osłabienie rano i potem lekkie umocnienie to reakcja złotego na ruchy euro/dolara" - powiedział analityk TMS Brokers Mariusz Zielonka.

Dodał, że korekta kursu EUR/USD w górę była spodziewana, gdyż wcześniej kurs tej pary spadał.

Według analityka TMS Brokers, kurs euro/złoty może dziś pozostawać w przedziale 4,36-4,41, a dolar/złoty w przedziale 3,17-3,23. Zielonka podkreślił, że obecnie na rynek walutowy będą wpływały m.in. takie czynniki, jak wynik posiedzeń grupy G20, które odbędą się w czwartek i piątek, czwartkowa decyzja ECB i komentarz po niej a także dane makro z USA, które będą publikowane po południu.

"Dzisiaj odbywa się też aukcja obligacji hiszpańskich, która też może mieć wpływ na rynek" - podsumował Zielonka. W czwartek ok. godz. 10:30: za jedno euro płacono 4,3790 zł a za dolara 3,1845 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3749. W środę po godz. 16:40 za jedno euro płacono 4,3695 zł a za dolara 3,1639 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3809. W środę po godz. 10:00 za jedno euro płacono 4,4132 zł a za dolara 3,2029 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3781.