Do końca roku już prawie co trzecia karta płatnicza będzie wyposażona w technologię zbliżeniową. Nikt jednak nie pyta klientów, czy w ogóle chcą mieć je w portfelach - alarmuje "Gazeta Wyborcza".

Polska jest najszybciej rozwijającym się rynkiem płatności zbliżeniowych w Europie. Organizacje płatnicze i banki przekonują, że technologia zbliżeniowa to dla klientów spore ułatwienie.

Większość banków nie pozostawia jednak wyboru: albo zbliżeniowa, albo żadna. Opcji zbliżeniowej nie da się wyłączyć, choć niektóre banki wprowadzają wewnętrzne ograniczenia. Prościej może być także złodziejom.