- Osłabienie złotego trochę zwiększa dług publiczny, ale nie w jakiś groźny sposób, wynosi on obecnie około 53 proc. PKB - powiedział minister finansów, Jacek Rostowski w Radiu Zet.

- Rynki trochę nam pomagają, pomagają eksporterom. (...) To osłabienie złotego ułatwia eksport, pozwoli utrzymać miejsca pracy w Polsce, jest naturalnym stabilizatorem - podkreśla Rostowski.

Minister zapewnia także, że sytuacja Grecji nie będzie miała bezpośredniego wpływu na polski sektor bankowy. - Grecja jeszcze nie upada, jest bliski groźny scenariusz, jeszcze miesiąc czasu powinno być, żeby Unia Europejska się z Grecją dogadała.

- Polskie banki są bezpieczne, nie mają obligacji greckich. Polski system bankowy jest bardzo silny, upadek Grecji może mieć efekt pośredni, w jakiś sposób pośredni. Wpływ kanałem bankowym będzie ograniczony - dodał.