Po dziewięciu miesiącach od umowy jedna z największych transakcji na polskim rynku telewizji kablowej dojdzie do skutku. UPC Polska przejmie kontrolę nad Aster, jeśli w ciągu półtora roku w Krakowie i Warszawie odsprzeda część sieci Aster, w budynkach, w których usługi świadczyły obie spółki. Po przejęciu, UPC Polska obsługiwać będzie około 1,5 mln klientów.

Urząd zwrócił uwagę, że wśród spółek płatnej telewizji kablowej działających w Krakowie i Warszawie zdecydowanie najsilniejszymi są Aster i UPC Polska. Udziały rynkowe, łącznie dla spółek wahają się w każdym z miast między 50 a 60 proc. To znacznie więcej niż przewidziane przez ustawę antymonopolową 40 proc.

Po przeprowadzeniu badania rynku, urząd prześledził opinie konkurentów i spółdzielni mieszkaniowych. Z badań wynika m. in., że liczba dostawców płatnej telewizji na danym obszarze drastycznie wpływa na ich ofertę. - Dla przykładu, cena pakietu usług Aster wahała się w zakresie 80-140 zł w różnych miejscach. To pokazuje jak wymierne jest istnienie konkurencji dla konsumentów - mówi prezes urzędu, Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.

Przede wszystkim docelowo koncentracja ma nie ograniczać abonentom wyboru operatora na terenach, gdzie taka możliwość istniała do tej pory oraz - być dla nich uciążliwa.

Klienci Aster z budynków, w których usługi świadczy również UPC Polska, po połączeniu zyskają prawo ponownego wyboru dostawcy, niezależnie od warunków umów wcześniej zawartych z Aster.

UPC Polska miał w II kwartale 437,8 tys. abonentów telewizji cyfrowej i 543 tys. użytkowników szerokopasmowego internetu. W zasięgu sieci telewizji kablowej są ponad dwa miliony gospodarstw domowych w 10 największych aglomeracjach i mniejszych miastach.

W grudniu Liberty Global podpisało umowę zakupu warszawskiego operatora kablowego od funduszu private equity MidEuropa Partners. Koszt zakupu to 870 mln zł (uwzględniając dług Astera wynosi 2,4 mld zł).