Zastanawiasz się, czy przed wyjazdem za granicę nie kupić przed trochę tańszej waluty w internecie? Nie masz walutowego konta, więc rezygnujesz.

Jeden z internetowych kantorów wprowadził niedawno pre-paidową kartę walutową. To dodatkowa możliwość wypłaty środków w jednej z trzech walut (USD, EUR i GBP). Zakupione np. dolary amerykańskie możemy zatem zabrać ze sobą do samolotu do Nowego Jorku. Podczas używania karty połączonej z rachunkiem prowadzonym w złotych, tracimy zwykle na prowizjach.

Takie karty ma już w swojej ofercie np. BZ WBK. Karty oferowane przez Cinkciarz.pl są właśnie wersją kart walutowych tego banku. Niestety taryfa opłat i prowizji oraz limity transakcyjne nie są konkurencyjne wobec tych oferowanych przez bank.

Wydanie karty kosztuje 15 złotych, a jej zasilanie jest darmowe. Przekazanie środków z BZ WBK na rachunek karty jest bezpłatne. Używając innego banku zapłacimy za przyjęcie przelewu walutowego. Karta może przydać się głównie dla płatności bezgotówkowych, bo za wybranie gotówki z bankomatu pobierana jest opłata wysokości kilku np. dolarów.

Mankamentem karty są limity dla pojedynczej transakcji i ograniczenie salda karty (odpowiednio 200 i 1000 dla dolara). Zatem jest to raczej gadżet na weekendowy wypad za granicę.