W środę Sejmu przyjął nowelę ustawy o prawie telekomunikacyjnym. Nowela zwiększa ochronę abonentów przed nadużyciami podczas korzystania z usług o podwyższonej opłacie.

Chodzi o tzw. usługi premium rate, czyli np. sms-y o podwyższonej opłacie. W tego typu usłudze za wzięcie udziału w konkursie można zapłacić nawet kilkadziesiąt złotych. Zdaniem UKE, ludzie wysyłający takie sms-y nie zawsze wiedzą, ile to kosztuje.

Za przyjęciem ustawy głosowało 385 posłów, przeciw było 3, żaden z posłów nie wstrzymał się od głosu.

Z danych resortu infrastruktury wynika, że klienci sieci komórkowych są często odbiorcami niechcianych sms-ów (spam) zawierających treści zachęcające do wysyłania zwrotnych sms-ów na numery usług premium rate, co stanowi pole do różnych nieuczciwych praktyk. Zdarzają się przypadki, gdy samo potwierdzenie otrzymania wiadomości uruchamia usługę typu premium - tego rodzaju przypadki znane są z informacji prasowych, a ponadto Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi szereg postępowań w tym zakresie.

Zgodnie z ustawą klienci będą mieli możliwość blokowania zarówno połączeń wychodzących na numery o podwyższonej opłacie, jak i połączeń przychodzących z takich numerów. Taką możliwość uzyskają wszyscy abonenci, niezależnie od tego, czy korzystają z usług w stacjonarnej czy w komórkowej sieci telekomunikacyjnej. Będą je blokowali dostawcy usług telekomunikacyjnych na żądanie.

O problemie na początku roku informowała prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska

Ustawa zakłada też, że abonent, który nie zablokuje usługi, za każdym razem będzie informowany o cenie wiadomości i firmie obsługującej usługę. Dodatkowo na stronie UKE opublikowany zostanie pełen wykaz oferujących takie usługi firm wraz z numerami, jakie obsługują, i ich cennikami.

O problemie na początku roku informowała prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska. Do UKE napływało wiele pism dotyczących usług premium rate. Przykładowo, przy próbie złożenia reklamacji rachunku (w salonach operatora lub za pośrednictwem infolinii) zawierającego opłaty za udział w loterii, klienci byli odsyłani do organizatora, który działa na zlecenie operatora. Zazwyczaj otrzymywali oni wówczas informację, że operator nie jest organizatorem loterii i nie odpowiada za jej prawidłowe przeprowadzenie oraz ewentualne roszczenia uczestników.

Prezes UKE zaapelowała wtedy do operatorów, by umożliwili blokowanie wszystkich numerów o podwyższonej płatności na żądanie abonenta. Chciała też m.in. ustanowienia limitu kwotowego na usługi telekomunikacyjne i usługi o podwyższonej opłacie.