Europejska Rada ds. Ryzyka Systemowego, ESRB, nowy organ odpowiedzialny za sprawowanie nadzoru nad systemem finansowym UE, ma przedyskutować sposoby obniżenia ryzyka związanego z pożyczkami w zagranicznych walutach – poinformował Andreas Ittner, członek kierownictwa banku centralnego Austrii.

Austriaccy regulatorzy już wcześniej ostrzegli przed zaciąganiem kredytów hipotecznych we frankach na okres 10 lat, a w zeszłym roku wprowadzili zakaz udzielania ich gospodarstwom domowym nie mającym dochodów w szwajcarskiej walucie. – relacjonuje Bloomberg wypowiedzi Ittnera na konferencji prasowej w Wiedniu.

Austriackie banki udzieliły kredytów w zagranicznej walucie na kwotę 176,9 mld euro, w tym na 58,3 mld euro w samej Austrii i aż 88 proc. we frankach.
Główną zaleta działania Rady będzie możliwość dokonania oceny tego zjawiska z europejskiej perspektywy. „Do tej pory istniały sposoby dla omijania regulacji wprowadzonych przez poszczególne kraje poprzez oferowanie ponadgranicznych pożyczek za granicą z wykorzystaniem prawa do swobodnego świadczenia usług” – podkreśla Helmut Ettl, jeden z szefów urzędzie regulatora rynków finansowych Austrii.

Wśród kredytów udzielonych przez austriackie banki w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, 8,6 proc. to pożyczki we frankach szwajcarskich.

Z danych publikowanych wcześniej przez szwajcarski UBS wynika, że zachodnie banki, w tym włoski UniCredit, austriackie Erste Group Bank I Raiffeisen Bank International oraz niemiecki Bayerische Landesbank pożyczyły klientom indywidualnym na Węgrzech, w Polsce i w Chorwacji około 80 mld franków szwajcarskich. 60 proc. kredytów na Węgrzech udzielono właśnie we franku szwajcarskim, w Polsce, w Chorwacji – około 10 proc.