W związku z ograniczoną ofertą w biurach podróży wielu turystów zdecydowało się w tym roku samodzielnie zorganizować sobie urlop za granicą. Raczej na tym nie zaoszczędzą. Za wczasy na własną rękę przyjdzie im zapłacić więcej niż przed rokiem i niż gdyby polecieli z biurem podróży. Wszystko przez wyższe ceny biletów.
Z danych portalu Fru.pl wynika, że zainteresowanie indywidualnymi wyjazdami zagranicznymi z roku na rok jest coraz większe – w stosunku do analogicznego okresu 2010 roku nastąpił przyrost o 40 proc.
Bułgarskie Burgas czy sycylijską Katanię odwiedziło w tym roku dwa razy więcej Polaków niż w poprzednich latach. Większe zainteresowanie tymi kierunkami spowodowało większy popyt na bilety lotnicze i tym samym ich ceny poszły do góry. Średnia cena lotu do Burgas to obecnie 708,73 zł w dwie strony, 10 proc. więcej niż w 2010 r.
Podobnie jest w przypadku Larnaki – średni koszt biletu to aktualnie 1027,92 zł w dwie strony, czyli o 6 proc. więcej niż przed rokiem. O niemal 10 proc. podrożały loty do greckich Salonik – obecnie kosztują 931,72 zł.
Myli się też ten, kto myśli, że taniej poleci do miast, których popularność spada. Cena biletu w dwie strony do Las Palmas, do którego w tym roku poleciało trzy razy mniej turystów z Polski niż w ubiegłym sezonie, wzrosła o 32 proc. i obecnie wynosi 1161,77 zł.
Czy jest zatem szansa na zorganizowanie samodzielnie wyjazdu w cenach podobnych do tych zaproponowanych przez biura podróży? Tak, pod warunkiem że skorzysta się z lotu czarterowego, które w ofercie mają biura. Wiele z nich bowiem zarezerwowało więcej miejsc w samolotach niż w pokojach hotelowych.
Różnica w cenie między lotem czarterowym a regularnym może być nawet dwukrotna. Tak jest w przypadku Malagi. Z kolei do Las Palmas na Grand Canarii polecimy czarterem już za ok. 500 zł w dwie strony, czyli za mniej niż połowę kwoty, którą należy zapłacić regularnemu przewoźnikowi.
Nieduże pieniądze wydamy też, gdy urlop zaplanujemy we wrześniu – wynika z raportu Fru.pl. W zależności od lotniska, z którego wylatujemy, i kierunku ceny wahają się od 200 zł do 730 zł.
– Większość przewoźników przygotowała na wrzesień promocje, dzięki którym do wielu europejskich miast możemy polecieć już za kilkaset złotych – mówi Joanna Woroniecka z centrum rezerwacji Fru.pl. Jak dodaje, bilet w dwie strony np. z Wrocławia do Alicante możemy kupić za 249 zł, a z Warszawy do Rzymu za 527 zł.