Złoto przebiło kolejną barierę – 1800 dolarów z uncję. Popyt na bezpieczne lokaty inwestycyjne rośnie wraz z zawirowaniami na globalnych giełdach, wywołanymi przez problemy finansowe Europy i USA.

Kruszec w natychmiastowych dostawach podskoczył o 1,2 proc. do 1814,95 dolarów za uncję. Kontrakty na grudzień wspięły się na platformie Comex w Nowym Jorku o 1,9 proc. do 1817,60 dolarów za uncję, rosnąc czwarty dzień z rzędu – podaje agencja Bloomberg.

“Mamy do czynienia z kompletnym załamaniem się zaufania inwestorów” – mówi Gavin Wendt, dyrektor Mine Life Pty z Sydney – „To nie tylko sytuacja w USA, lecz także sytuacja w Europie są obecnie przyczyną zaniepokojenia na rynkach. To wygląda na efekt domina”. Wczoraj indeks Dow Jones Industrial spadł o 4,6 proc. do najniższego poziomu od września 2010 roku.

Złoto powędrowało w górę po obniżeniu ratingu kredytowego USA przez agencję Standard & Poor’s w zeszły piątek. Decyzja spowodowała wyprzedaż na globalnych giełdach i wzbudziła obawy, że USA mogą ześlizgnąć się w kolejną recesję.

„Złoto stanowi doskonałe zabezpieczenie, gdyż ryzyko kredytowe go w ogóle nie dotyczy” – napisał we wtorkowym raporcie Bank of America Merrill Lynch. Wobec zapowiedzi dalszej liberalizacji polityki monetarnej USA bank podniósł 12-miesięczną prognozę ceny złota do 2000 dolarów za uncję.