Spór Apple z Samsung Electronics o naruszenie patentów zaostrza się. Amerykański koncern zdobył nakaz sądowy zabraniający koreańskiemu rywalowi sprzedaży najnowszej wersji swojego tabletu na terenie Australii do końca procesu - podaje Bloomberg

Tablet Samsunga Galaxy naruszył 10 patentów należących do Apple, w tym technologię ekranu dotykowego – dowodził dzisiaj przed sędzią Federalnego Sądu Sprawiedliwości w Sydney przedstawiciel prawny Apple, Steven Burley. Apple zabiegał o sądowy zakaz sprzedaży tabletu w Australii, a także w innych krajach, których Burley nie wymienił.

Samsung zgodził się zawiesić kampanię reklamową Galaxy na piątym kontynencie oraz wstrzymać się z jego sprzedażą do rozstrzygnięcia procesu. Natomiast Apple zapewnił, że jeśli przegra sprawę, wówczas zapłaci Samsungowi odszkodowanie, którego wartości jednak nie ustalono.

Spór między obu firmami rozpoczął się w kwietniu, kiedy Apple pozwał Samasunga w USA twierdząc, że Galaxy „niewolniczo” imituje projekty i technologie stosowane przez iPada i iPhone’a. Samsung, który dostarcza chipy pamięciowe dla Apple, w odpowiedzi założył sprawy sądowe w Korei Południowej, Japonii, Niemczech i USA.

Przedstawiciel Samsunga powiedział dzisiaj w sądzie, że pozew Apple bierze za podstawę w procesie amerykańską wersję tabletu Galaxy, która się różnie od produktu, jaki miał być sprzedawany w Australii.

Sąd wyznaczył główną rozprawę na 29 sierpnia.