Miniony tydzień na warszawskiej giełdzie przebiegał pod znakiem spadków.

Większość spółek straciła na wartości. Indeks blue chipów zjechał o 0,6 proc. Na tym tle pozytywnie wyróżniała się Telekomunikacja Polska. Jej akcje podrożały aż o 6,3 proc. Na zakończenie piątkowej sesji płacono 17,44 zł za papier TP SA.

O dobrych notowaniach akcji polskiego telekomu zadecydowały wyniki finansowe w II kwartale. Zysk netto od kwietnia do czerwca wyniósł aż 995 mln zł, co oznacza wzrost w porównaniu z II kwartałem ubiegłego roku o ponad 200 proc. To prawda, że spółce pomogła sprzedaż udziałów w firmie Emitel, ale i tak analitycy spodziewali się wyniku mniejszego nawet o ponad 200 mln zł. Na pozytywny sentyment wokół TP SA na pewno wpływ miała deklaracja zarządu, iż nie zmieni polityki dywidendowej, a dodatkowo przeznaczy 800 mln zł na skup akcji własnych.

Na wieść o lepszych, niż prognozowano, wynikach część analityków zmieniła rekomendacje dla akcji Telekomunikacji. Dom Maklerski IDM jeszcze w czerwcu zalecał sprzedaż papierów TP. Teraz zmienił ocenę na „trzymaj”.