Polscy rolnicy złożyli ok. 5 tys. wniosków o odszkodowania z powodu strat poniesionych w wyniku epidemii zakażeń bakterią E.coli. Łączna kwota tych odszkodowań to 81 mln euro - poinformował w poniedziałek w Brukseli minister rolnictwa Marek Sawicki.

"Polska zamknęła w piątek weryfikację wniosków, tych wniosków jest prawie 5 tys. na kwotę około 81 mln euro" - powiedział dziennikarzom w Brukseli minister.

Sawicki będzie przewodził we wtorek spotkaniu europejskich ministrów rolnictwa w Brukseli.

Państwa członkowskie mogą składać wnioski o odszkodowania do poniedziałku do północy. Potem KE zbada, które z nich mogą być przyjęte, które nie, a które muszą być opatrzone dodatkowymi informacjami. Jednak - jak zaznacza KE - chodzi o to, by decyzja o przyznaniu odszkodowań zapadła dosyć szybko. Informacje o złożonych wnioskach ma przedstawić ministrom rolnictwa UE europejski komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolos podczas wtorkowego posiedzenia w Brukseli.

Jak sygnalizowały wcześniej PAP źródła w KE, nie jest wykluczone, że Bruksela będzie musiała sprawdzić dokładnie większość wniosków o odszkodowania złożonych przez polskich rolników, ponieważ w dużej mierze dotyczą one zbiorów zielonych lub plonów niezebranych. Według unijnego prawa, każdy z tych wniosków musi być zatem osobno zbadany przez unijnych ekspertów, co wydłuży proces ich przyjmowania. Podobny problem będą mieli rolnicy z Hiszpanii i Grecji.

Kraje UE zaakceptowały w połowie czerwca proponowany przez KE pakiet pomocy producentom świeżych warzyw w wysokości 210 mln euro jako rekompensatę za straty poniesione w związku z epidemią zmutowanego szczepu bakterii E.coli (EHEC).

Pod ich naciskiem komisarz Ciolos zaproponował również zwiększoną rekompensatę w wysokości 50 proc. (a nie 30 proc., jak przewidywano początkowo) średniej ceny produktów rolnych z czerwca, które zostały wycofane z rynku w związku z epidemią EHEC. Odszkodowania mają dotyczyć pomidorów, ogórków, sałat, cukinii i papryk. 210 mln euro ma pozwolić na wypłatę odszkodowań za okres od 26 maja do końca czerwca. Odszkodowania mają być wypłacane albo poprzez organizacje producenckie, albo odpowiednie krajowe agencje płatnicze.

Jak dowiedziała się PAP, Agencja Rynku Rolnego przekaże w poniedziałek wniosek do Komisji Europejskiej w sprawie odszkodowań dla rolników. Agencja rozpatrzyła pozytywnie ponad 4,7 tys. wniosków. Najwięcej zgłoszeń o rekompensaty pochodzi z województw: świętokrzyskiego, wielkopolskiego oraz małopolskiego.

Oszacowano, że straty dotyczą upraw zajmujących ponad 2 tys. hektarów. Głównie są to ogórki i pomidory. W sumie straty zostały wycenione na ponad 81 mln euro (licząc według maksymalnych stawek), w tym ponad 36 mln euro - to rekompensaty za ogórki, a ok. 32 mln euro - za pomidory.

Maksymalnie stawki odszkodowań w przypadku produkcji pomidorów - 33,2 euro za 100 kg, sałaty - 38,9 euro za 100 kg, ogórków - 24,0 euro za 100 kg, papryki - 44,4 euro za 100 kg; cukinii - 29,6 euro za 100 kg. Natomiast w przeliczeniu na hektar, maksymalna rekompensata strat w uprawach pomidorów - to 52 085 euro, ogórków 36 896 euro, sałaty - 25 031 euro, papryki słodkiej - 34 634 euro, cukinii - 13 767 euro.

KE zapowiedziała jednak, że jeżeli kwota rekompensat z całej UE będzie wyższa niż 210 mln euro, zastosuje tzw. współczynnik redukcji, co oznacza, że wypłaty dla rolników będą mniejsze niż maksymalne.

Pieniądze za straty Agencja będzie wypłacała do 15 października br.

Sawicki poinformował także o możliwościach pomocy dla polskich rolników, którzy ponieśli straty z powodu niedawnych wichur, które przeszły nad Polską. Jak zaznaczył, odszkodowania dotyczące katastrof klimatycznych są realizowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Jak dowiedziała się PAP, ministerstwo rolnictwa przygotowało projekt rozporządzenia, które trafi we wtorek na posiedzenie Rady Ministrów, dotyczący pomocy dla poszkodowanych, zarówno tych, którzy ponieśli straty w ostatnim huraganie, jak i z powodu przymrozków.

Sawicki zaznaczył, że resort chciałby, by z budżetu państwa przeznaczyć jednorazowy zasiłek dla tych, którzy utracili całkowicie przychody z produkcji rolnej, w wyniku klęsk żywiołowych, które dotknęły ich gospodarstwa. Proponowana pomoc ma wynosić 5 tys. złotych na gospodarstwo.