Skarb Państwa zażądał większych pieniędzy z zysku największych spółek. PZU wypłaci 2,25 mld zł, a PKO BP – aż 2,66 mld zł.
Potwierdziły się pogłoski krążące po rynku. Skarb Państwa po raz kolejny potraktował PZU i PKO BP jak dojne krowy i zabrał im tyle pieniędzy, ile mógł.
Zarząd największego polskiego banku, PKO BP, chciał, aby na dywidendę poszło 1,38 mld zł, czyli 41 proc. z 3,2 mld zł ubiegłorocznego zysku. Jednak czwartkowe WZA spółki, na którym decydujący głos miał Skarb Państwa, zdecydowało, że bank odda 77 proc. ubiegłorocznego zysku.
Skarb Państwa, największy udziałowiec banku posiadający ponad 512 mln akcji, otrzyma z tej kwoty aż 1 mld zł. 253 mln zł dostanie Bank Gospodarstwa Krajowego. Pozostali akcjonariusze, mający w sumie niemal 49 proc. akcji, dostaną 1,2 mld zł. To oznacza, że za każdy posiadany 31 sierpnia walor (dzień ustalenia prawa do dywidendy) otrzymają 1,98 zł. Wypłata nastąpi 15 września.

Spółki dywidendowe

Postanowienie walnego zgromadzenia nie zatrzęsło notowaniami spółki. PKO BP skończył dzień wzrostem rzędu 0,65 proc.
– Decyzja o wyższej od proponowanej przez zarząd dywidendzie była oczekiwana przez rynek. PKO BP od dawna traktowana jest jako spółka dywidendowa – mówi Paweł Cymcyk, analityk A-Z Finanse.
Zdaniem zarządu banku zwiększona dywidenda nie zaszkodzi tej instytucji.
– Obniża ona współczynnik adekwatności kapitałowej, ale pozostaje on na bezpiecznym poziomie. Podwyższa natomiast współczynnik zwrotu z kapitałów – mówi prezes banku, Zbigniew Jagiełło.
O wiele gorzej wyglądają notowania PZU. Ta spółka skończyła dzień spadkiem o ponad 1,8 proc.
Powodem jest również decyzja walnego zgromadzenia o podziale zysku. Spółka w swojej polityce dywidendowej zapisała, że na wypłatę dla akcjonariuszy co roku powinno trafiać między 25 a 25 proc. zysku. Jednak przed walnym zarząd zarekomendował, żeby zmienić ten zapis i na wypłatę przeznaczać do 50 proc. zysku wzwyż.
I tak się stało – akcjonariusze przegłosowali dywidendę o wartości 2,25 mld zł (Skarb Państwa weźmie z tego 787 mln zł), stanowiącą ponad 92 proc. ubiegłorocznego zarobku firmy.

Zbyt duża wypłata

Na jedną akcję przypadnie 26 zł. Aby otrzymać dywidendę z zysku za ubiegły rok, należy być właścicielem akcji 30 września. Wypłata nastąpi 21 października.
Analitycy wyjaśniają spadek kursu PZU tym, że dywidenda jest za duża.
– Dla posiadaczy akcji na krótką metę to dobra nowina, jednak długoterminowo spółka pozbywa się kapitału, który mogłaby przeznaczyć na rozwój. Nie jest to standard, aby przeznaczać na dywidendę tak dużą część zysku – mówi Marek Pokrywka, analityk DM BOŚ.