Zmieniły się zasady dostępu do unijnych pieniędzy na budowę sieci internetowych w małych miasteczkach. Nowe reguły mają zwiększyć konkurencję w wyścigu po środki z UE.
Na początku roku „DGP” opisywał proceder polegający na złożeniu przez kilka firm kilkuset wniosków o dotacje. Każdy z nich dotyczył innej miejscowości. Ponieważ o wsparcie na danym terenie – zgodnie ze starymi zasadami – mogła wystąpić tylko jedna firma, w ten sposób zablokowały one możliwość starania się o dotację przez pozostałych przedsiębiorców.
Nowe zasady, które zostały przyjęte przez komitet monitorujący programu Innowacyjna Gospodarka, mają uniemożliwić takie praktyki. Podstawowym kryterium uzyskania dotacji będzie poziom dostępu mieszkańców do usług internetowych. Jeśli na danym obszarze będzie niski, to o dotację na budowę sieci będzie mógł wystąpić więcej niż jeden przedsiębiorca.
– Liczę, że dzięki tym zmianom projekty informatyczne będą realizowane sprawniej i bardziej efektywnie – twierdzi Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego, która odpowiada za program Innowacyjna Gospodarka.
Małe firmy, które mogą się starać o ten rodzaj dotacji, także są zadowolone ze zmian. Zwracają jednak uwagę, że kilkaset gmin zostało już zablokowanych. Mają nadzieję, że nowe przepisy umożliwią im staranie się o dotacje także na tych obszarach.
Jedyny w tym roku konkurs w działaniu 8.4 w programie Innowacyjna Gospodarka ruszy 17 października. Wnioski o wsparcie będzie można składać do połowy grudnia. W związku z pojawieniem się nowych reguł został odwołany konkurs, który miał ruszyć na początku czerwca.