Tegoroczną listę „100 najbogatszych Polaków" otwierają , jak przed rokiem, Jan Kulczyk, Zygmunt Solorz-Żak i Leszek Czarnecki. Ich majątek wart jest łącznie ok. 24 mld złotych. Na resztę – 97 bogaczy -przypada 76 mld zł.

Najzamożniejsi rodacy zgromadzili majątek wart 100 miliardów złotych – to kwota, która, jak pisze tygodnik "Wprost", wystarczyłaby na sfinansowanie budowy 61 stadionów narodowych, albo zakup 250 piłkarzy klasy Cristiano Ronaldo.

Pierwszych dwudziestu pięciu można nazywać miliarderami – wartość ich majątków warte jest ponad miliard zł. Reszta – to już milionerzy.

Ostatnie miejsce na liście, z majątkiem wycenianym na 135 mln zł, zajmuje Tomasz Kurzewski z żoną – założyciele firmy ATM, produkującej m.in. seriale telewizyjne. Do największych hitów należą: „Rancho”, „Pierwsza miłość”, „Ojciec Mateusz”.

Jak rodziły się polskie fortuny

10 firm najbogatszych Polaków powstało w garażach. Kilkanaście osób inwestowało dolary i marki zarobione na saksach.

Większość najbogatszych nie pracuje w wyuczonym zawodzie - wręcz przeciwnie, zajęli się tym, o czym nie mieli kompletnie pojęcia. Ogrodnik został właścicielem firmy górniczej, fizyk buduje domy i leczy ludzi, germanista sprzedaje cygara, złoto i garnitury, a prokurator produkuje szyby.