Alan Greenspan, były prezes Rezerwy Federalnej USA powiedział, że bankructwo Grecji jest “prawie pewne” i może ono zepchnąć amerykańską gospodarkę do recesji – podaje agencja Bloomberg.

„Problem w tym, iż jest wielce nieprawdopodobne, aby system polityczny funkcjonował w taki sposób, żeby grecki kryzys został rozwiązany” – powiedział Greenspan w wywiadzie telewizyjnym w Nowym Jorku.

Jego zdaniem prawdopodobieństwo bankructwa Grecji „jest tak wysokie, że raczej należałoby powiedzieć, iż nie ma innego wyjścia”. W rezultacie niektóre amerykańskie banki znajdą się „pod ścianą”. Greenspan, który kierował Rezerwą Federalną w latach 1987-2006 uważa, że grecki kryzys niesie za sobą możliwość wepchnięcia USA w kolejną recesję. Bez greckiego zawirowania takie „prawdopodobieństwo jest bardzo małe”.

Nad odrodzeniem amerykańskiej gospodarki mocno ciążą obawy kół biznesu co do długoterminowych perspektyw USA. A w tej sprawie Fed nic nie może zrobić – podkreśla Greenspanm. Tematem numer jeden w amerykańskim Kongresie jest obecnie debata nad cięciami w wydatkach i reformą budżetowąj. Deputowani dążą do osiągnięcia porozumienia w sprawie podniesienia limitu zadłużenia kraju, który wynosi 14,3 biliony dolarów, przed 2 sierpnia, kiedy, jak twierdzi Departament Skarbu USA, wyczerpią się jego uprawnienia do zaciągania pożyczek.

Kwestia zadłużenia USA staje się „horrendalnie niebezpieczna” – twierdzi Greenspan i wątpi, czy amerykańscy deputowani mają jeszcze jeden rok lub dwa na jej rozwiązanie. 85-letni Greenspan po opuszczeniu Fedu utworzył firmę konsultingową Greenspan Associates oraz został konsultantem lub doradcą w Deutsche Bank, Pacific Investment Management Co. i Paulson & Co, funduszu hedgingowym, który zarabiał na załamaniu się w USA rynku tanich hipotek, subprime-mortgage. Samego Greenspana oskarża się o to, że przygotował grunt pod kryzys finansowy utrzymując przez wiele lat bardzo niskie stopy procentowe w USA.