Chiny stały się w 2010 r. największym konsumentem energii na świecie, po raz pierwszy wyprzedzając pod tym względem Stany Zjednoczone - wynika z dorocznego raportu na temat zużycia energii opublikowanego w środę przez brytyjski koncern BP.

Rok 2010 był też rokiem największego wzrostu konsumpcji energii na świecie od 1973 r. - dzięki powrotowi koniunktury po recesji spowodowanej kryzysem finansowym wyniósł on aż 5,6 proc.

Według raportu, wyraźnie wzrosło zużycie wszystkich rodzajów energii we wszystkich regionach świata, przekraczając w skali świata rekordowy poziom z 2008 r.

Jednak "wzrost konsumpcji energii ze źródeł kopalnych wskazuje, że światowe emisje dwutlenku węgla wzrosły najbardziej od 1969 r." - zauważa BP.

Zużycie energii w Chinach wzrosła w 2010 r. o 11,2 proc., podczas gdy w Stanach Zjednoczonych - o 3,7 proc. Na Chiny przypada ponad jedna piąta całej konsumpcji energetycznej świata.

Podstawowym źródłem energii (33,6 proc.) pozostaje ropa, ale kolejny rok z rzędu rósł udział innych źródeł, takich jak gaz, węgiel czy energetyka atomowa.