Pod koniec czerwca na kilka godzin do Polski przyleci Boeing 787 Dreamliner - poinformował we wtorek PAP prezes PLL LOT Marcin Piróg. Przewoźnik będzie pierwszym europejskim odbiorcą tego typu samolotu, który ma się pojawić we flocie LOT w kwietniu 2012 r.

"Warszawa będzie pierwszym cywilnym lotniskiem w Europie, na którym wyląduje Dreamliner. Samolot przyleci 24 czerwca z Air Show pod Paryżem i zostanie zaprezentowany na lotnisku Chopina" - powiedział Piróg. "Chcemy dać pierwszeństwo swoim klientom i możliwość zobaczenia tego samolotu" - dodał.

LOT w marcu został poinformowany przez Boeinga o nowych terminach dostaw samolotów 787 Dreamliner. Pierwsza maszyna ma zostać przekazana w kwietniu 2012 r., a kolejne cztery trafią do Polski od sierpnia do listopada 2012 r.

"Potwierdzam kwiecień, jako datę dostawy pierwszego Dreamlinera" - powiedział Piróg.

Pytany o pierwszy ewentualny rejs Dreamlinera w barwach LOT-u, odparł, że może to być jedna z tras, na których przewoźnik lata lub jedno z nowych połączeń do Azji.

"W przyszłym roku będziemy chcieli otworzyć rejsy z Warszawy do Tokio i Pekinu. Planujemy zacząć od trzech lotów tygodniowo. Mając w swojej flocie Dreamlinera, jesteśmy w stanie przyciągnąć pasażerów nie tylko z krajów ościennych, ale z całej Europy, ponieważ coraz więcej ludzi zaczyna latać do Azji" - powiedział Piróg. Dodał, że trasy te mogą zostać uruchomione na przełomie maja i czerwca.

Jak podkreślił szef spółki, realizowana przez zarząd strategia zakłada otwieranie kierunków długodystansowych - azjatyckich. Uzależnione to jest m.in. od terminu dostaw Dreamlinerów. Przewoźnik opracowuje program płynnej wymiany floty dalekiego zasięgu przy jednoczesnej realizacji planów rozwoju siatki połączeń dalekodystansowych do Azji i kontynuacji rejsów do Ameryki Północnej.

LOT czeka na osiem samolotów Boeing 787 Dreamliner. Samolot ma mieć trzy klasy: biznes, bardziej komfortową ekonomiczną oraz ekonomiczną. W kolejce oczekujących na te samoloty polski przewoźnik jest na ósmej pozycji. Pierwszą linią lotniczą, która ma je otrzymać, jest japońska ANA.

Dreamliner będzie spalał 20 procent mniej paliwa niż samoloty, które zastąpi. Aby zredukować spalanie, konstrukcja 787 zrobiona jest w dużej części z włókna węglowego, co czyni maszynę lżejszą. Oznacza to również zdecydowanie mniejsze wydzielanie CO2. Dreamliner będzie także emitował 60 proc. mniej hałasu. Samoloty te będą mogły przewieźć od 210 do 330 pasażerów na odległość ponad 15,5 tys. km.

Projekt 787 Dreamliner jest opóźniony o ponad dwa lata, a jego finalizacja była wielokrotnie przekładana.

Pierwszy lot testowy Dreamlinera odbył się w Stanach Zjednoczonych w grudniu 2009 roku.