SLD chce, by rząd, na posiedzeniu Sejmu w tym tygodniu, przedstawił informację o stanie budowy dróg i autostrad na Euro 2012. Klub Sojuszu ma złożyć we wtorek w Sejmie wniosek w tej sprawie. SLD chce też dymisji osób odpowiedzialnych za fiasko budowy kluczowego odcinka A2.

Wniosek Sojuszu ma związek z problemami przy budowie autostrady A2 między Strykowem pod Łodzią a Konotopą pod Warszawą.

Jak przypomniał na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceszef sejmowej Komisji Infrastruktury Wiesław Szczepański, jeszcze w marcu wiceminister infrastruktury Radosław Stępień zapewniał, że podstawowe odcinki autostrad będą gotowe na Euro 2012.

"Okazuje się, że minęły dwa miesiące i cały plan wziął w łeb. Chcemy więc na tym posiedzeniu Sejmu zwrócić się o informację bieżącą rządu na temat stanu przygotowań głównych odcinków autostradowych na Euro 2012" - zaznaczył Szczepański.

W jego opinii, to co stało się w związku z budową A2, nie jest winą tylko chińskich firm, które się tego podjęły. Jak ocenił, "z góry było wiadomo", że cena, którą za realizację projektu zaproponowali Azjaci (6,7 mln. euro), jest dumpingowa. Zwrócił uwagę, że polska firma Mostostal podobnej długości odcinek autostrady buduje za około 12,4 mln euro, a austriackie konsorcjum Strabag - za 9 mln euro.

SLD oczekuje ponadto dymisji osób odpowiedzialnych za tę sytuację - Stępnia i p.o. szefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Lecha Witeckiego. "Dziś można powiedzieć, że NIK-owskie zarządzanie Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (Witecki pracował wcześniej w NIK) wzięło w łeb. Okazało się, że niestety kontrola, szukanie najniższej ceny nie pozwala realizować tych inwestycji" - podkreślił Szczepański.

Chińskie konsorcjum COVEC poinformowało w piątek o zamiarze zrezygnowania z dalszej budowy autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Od kilku tygodni w tej części budowy autostrady trwa zastój, podwykonawcy domagają się od COVEC zapłaty za wykonane prace i wypożyczenie sprzętu. Zaległości płatnicze Chińczyków, podwykonawcy szacują na kilkadziesiąt milionów złotych.

Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapowiedział w poniedziałek, że do czwartku GDDKiA podejmie decyzję w sprawie dalszej współpracy z COVEC przy budowie A2.