Południowokoreański producent samochodów osobowych, koncern Hyundai ostrzegł, że w firmie mogą wystąpić poważne zakłócenia w produkcji z powodu braku części do silników.

Powodem zamieszania jest strajk u dostawcy części i podzespołów Yoosung Enterprise, który wytwarza pierścienie tłokowe, kluczowy element silnika.

Hyundai już zawiesił produkcję silników dieslowskich w swej fabryce w Ulsan, sugerując, że brak części doprowadzi także do wstrzymania produkcji silników benzynowych. Yoosung jest również dostawcą części dla koreańskich zakładów amerykańskiego koncernu General Motors i francuskiego Renault - relacjonuje serwis BBC.

Według informacji południowokoreańskiego koncernu zapasy silników zaczną się kurczyć właśnie od wtorku, 24 maja. Do zakłóceń w Korei Południowej doszło w momencie, kiedy firmy motoryzacyjne z tego kraju stanęły przed szansą zwiększenia swoich udziałów w rynku kosztem rywali z Japonii, gdzie cala branża potrzebuje wielu miesięcy na powrót do normalnej produkcji po marcowych kataklizmach – trzęsieniu ziemi i tsunami.

W ostatnim kwartale zeszłego roku Hyundai zanotował rekordowe zyski dzięki doskonałej sprzedaży aut w Chinach i USA. Analitycy zakładali, że piąty koncern motoryzacyjny świata również w 2011 roku będzie odnosił dobre rezultaty. Poważne zakłócenia w produkcji mogą skłonić ekspertów do zrewidowania pomyślnych prognoz dla Hyundaia.