Kraje UE potrzebują silnego ruchu konsumenckiego. Rządy, instytucje, media i organizacje konsumenckie powinny połączyć siły, by osiągnąć to we wszystkich państwach członkowskich - uważa przewodniczący europejskiej organizacji konsumentów BEUC Paolo Martinello.

W czwartek w Warszawie odbyła się konferencja BEUC, zbiegająca się z 30-leciem Federacji Konsumentów, najstarszej organizacji konsumenckiej w nowych krajach członkowski Unii. Rozmawiano o wzmocnieniu roli ruchu konsumenckiego w krajach, które po 2004 roku przystąpiły do Unii Europejskiej, w tym Polski.

"Konsumenci w całej Unii powinni cieszyć się wysokim poziomem ochrony i działać na europejskim rynku jako pewni siebie gracze. Aby to osiągnąć, potrzebujemy silnego ruchu konsumenckiego" - nawoływał Martinello.

Przedstawiciele organizacji konsumenckich podkreślali, że najczęstszymi trudnościami, z jakimi spotykają się w tych krajach są m.in. ograniczenia w usługach finansowych, handlu w internecie, czy brak ujednolicenia przepisów.

"W znacznym stopniu koncentrujemy się na usługach internetowych. Bardzo ważne jest dla nas, aby znosić bariery, różne traktowanie konsumenta na rynku internetowym" - powiedziała w czwartek dziennikarzom posłanka Parlamentu Europejskiego Róża Thun.

Dodała, że jeśli w Unii Europejskiej powstałby prawdziwy jednolity rynek, to pozytywnie wpłynęłoby to na gospodarkę. "Komisja Europejska wyliczyła, że gdyby zlikwidować bariery, to europejski PBK byłby większy o 2 proc." - powiedziała europosłanka.

BEUC i jej członkowie wystąpili z propozycją do wiceministra gospodarki Marcina Korolca, by zwiększyć znaczenie narzędzi, które służą europejskim konsumentom, oraz wzmocnić ich zaufanie i rozwijać jednolity rynek.

Europejska organizacja konsumencka BEUC powstała w 1962 roku

"Jednolity rynek europejski dziś jest już faktem. Celem organizacji konsumenckich funkcjonujących na tym rynku powinna być współpraca - poczynając od diagnozowania problemów konsumenckich, a kończąc na wspólnych działaniach zmierzających do ich eliminowania" - stwierdziła wiceprezes Federacji Konsumentów Olesia Frączek.

Wiceminister Korolec zapowiedział podczas spotkania, że jednym z głównych priorytetów polskiej prezydencji będzie właśnie rozwijanie wspólnego rynku w Europie. Zaznaczył, że m.in. w tym celu w październiku odbędzie się w Krakowie Forum Rynku Wewnętrznego, w którym ma wziąć udział 700 uczestników z całej Unii Europejskiej. "Będzie to okazja, aby podzielić się dobrymi doświadczeniami dotyczącymi jednolitego rynku" - powiedział Korolec.

Prezes Stowarzyszenia Konsumentów Polskich Grażyna Rokicka uważa, że silne organizacje konsumenckie mogą wzmocnić etycznie funkcjonujący rynek, poprzez zrównoważenie siły rynkowej przedsiębiorców. "Dlatego rządy w całej Europie powinny wspierać działalność takich organizacji. Niestety publiczne finansowanie organizacji konsumenckich w Polsce jest na jednym z najniższych poziomów w Unii - wynosi 11 euro na 1000 mieszkańców" - powiedziała Rokicka. Dodała, że w Luksemburgu podobne organizacje otrzymują ponad 2 tys. euro na 1000 mieszkańców.

Europejska organizacja konsumencka BEUC (Bureau Europeen des Unions de Consommateurs) powstała w 1962 r. Reprezentuje 44 niezależne organizacje konsumenckie (w tym od 1999 r. polską Federację Konsumentów) z 31 krajów europejskich. Podstawowym celem działania BEUC jest ochrona i promowanie interesów europejskich konsumentów - obywateli, użytkowników lub nabywców dóbr i usług.