PKO BP szacuje, że zmiana wizerunku banku będzie kosztować mniej niż 1 proc. jego zysku w 2010 r., który wyniósł ok. 3,3 mld zł - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz. Chodzi m.in. o nowe logo i wystrój oddziałów banku.

PKO BP poinformowało tydzień temu, że będzie mieć nowe logo oraz wystrój 1,2 tys. oddziałów i 1,9 tys. agencji. Prezes banku Zbigniew Jagiełło zapowiedział, że wprowadzanie zmian wizerunku zakończy się w pierwszych miesiącach 2012 r.

"Z otrzymanych z banku informacji wynika, że spółka szacuje, iż koszty związane ze zmianą wizerunkową będą na poziomie mniejszym niż 1 proc. ubiegłorocznego zysku, a jest to ok. 3 mld 300 mln zł" - powiedział w Sejmie Leszkiewicz odpowiadając na pytania posłów dotyczących zasadności zmiany logo banku.

Przypomniał, że MSP jest właścicielem ok. 40 proc. akcji PKO BP. Dodał, że przedstawiciele resortu w radzie nadzorczej przyjęli plan finansowy banku na 2011 r., który zawierał także program modernizacji wizerunku i koszty z tym związane.

Leszkiewicz powiedział, że bank przeprowadził "gruntowne badania rynkowe, które pokazały, że obowiązujące do niedawna logo było dobrze rozpoznawane, kojarzone z tradycją, ale też uznawalne trochę za staroświeckie, niekomunikujące zachodzących w banku zmian komunikacyjnych".

"Pomysł zmiany wizerunku powstał w połowie ubiegłego roku. Dotyczył on nie tylko logo, ale także nowych produktów, kąt oszczędnościowych, czy wystrojów oddziałów banku" - powiedział.

Nowe logo weszło w życie w marcu tego roku. Słynna skarbonka zmieniła kolor - z niebieskiego na granatowo-czarny, a pomarańczową kropkę zamieniono na czerwoną. Leszkiewicz powiedział, że ta "stara" skarbonka - czyli wizerunek banku - wyceniana jest przez specjalistów na ok. 1,5 mld dol. (ok. 4,5 mld zł - PAP).