Grupa Mokate przyspieszy w tym roku rozbudowę zakładów produkcyjnych. Oznacza to, że jej wydatki na ten cel będą wyższe niż w 2010 r., kiedy sięgnęły 40 mln zł. Dzięki nowym inwestycjom moce produkcyjne Mokate mają wzrosnąć w ciągu dwóch najbliższych lat o 25 proc.
– Chcemy wybudować trzecią już proszkownię rozpyłową dla półproduktów wykorzystywanych w przemyśle spożywczym. Realizacja projektu ruszyła na przełomie 2010 i 2011 r. Powstanie w Żorach, tam też zostanie wybudowana nowa hala do produkcji kawy – informuje Adam Mokrysz, członek zarządu Mokate.
Firma zamierza również kontynuować modernizację zakupionych w 2009 r. czeskich zakładów Marila Balirny. Obok przetwórstwa kawy ma być w nich rozwijana produkcja pieczywa cukierniczego. To nowy segment branży spożywczej, na którym chce rozwijać się polski producent. Już dziś polska spółka ma tam mocną pozycję – do czeskich spółek Mokate należy około 15 proc. rynku herbaty i około 10 proc. rynku kawy.
Dla polskiej firmy duże znaczenie ma także położenie geograficzne Czech.
– Wiążemy z Czechami bardzo konkretne plany. Liczymy, że staną się one przyczółkiem do ekspansji na kolejne rynki – wyjaśnia Adam Mokrysz.
Mowa przede wszystkim o Słowacji i krajach położonych na południe od Czech. W kręgu zainteresowań Mokate są głównie państwa powstałe po rozpadzie dawnej Jugosławii oraz Rumunia i Bułgaria.
Oprócz tego firma chce umocnić pozycję w krajach bałtyckich, które w jej ocenie mają największy potencjał rozwoju. Dzięki ekspansji zagranicznej udział eksportu w przychodach firmy, które według szacunków „DGP” w ubiegłym roku przekroczyły 600 mln zł, ma się zwiększyć do 60 proc. W ubiegłym roku było to 57 proc. Firma liczy też, że uda się jej utrzymać 10- -proc. wzrost przychodów gospodarczych Polski.