Sejm powołał w piątek komisję nadzwyczajną, do której trafią proponowane przez rząd przepisy mające umożliwić budowę w Polsce elektrowni jądrowych. W głosowaniu wzięło udział 386 posłów i wszyscy opowiedzieli się za jej powołaniem.

W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektów nowelizacji Prawa atomowego oraz tzw. ustawy inwestycyjnej. Rząd przyjął oba projekty w drugiej połowie lutego br. W nowych proponowanych regulacjach największy nacisk położono na zapewnienie bezpieczeństwa w przyszłych elektrowniach atomowych.

W projekcie nowelizacji Prawa atomowego określono wymogi bezpieczeństwa i kontroli dotyczące lokalizacji, projektowania, budowy, rozruchu i eksploatacji oraz likwidacji obiektów jądrowych, czego wymaga od Polski europejska dyrektywa. Określono też zakres nadzoru Państwowej Agencji Atomistyki (PAA), jako urzędu dozoru jądrowego.

Projekt nowelizacji zawiera również obowiązek informowania społeczeństwa o decyzjach dozoru jądrowego, stanie obiektów, ich eksploatacji oraz o wszystkich czynnikach i zdarzeniach mających wpływ na bezpieczeństwo i ochronę radiologiczną. Informacje mają publikować operator obiektu oraz PAA.

W proponowanych przepisach poziom minimalnej odpowiedzialności finansowej za szkodę jądrową określono na 300 mln SDR (chodzi o międzynarodową umowną jednostkę monetarną, której wartość jest ustalana na podstawie koszyka walut); będą ją ponosić operatorzy np. elektrowni jądrowych. W projekcie uregulowano także kwestie związane z opracowywaniem, przyjmowaniem oraz realizacją Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ).

Według planów rządu, pierwszy blok pierwszej elektrowni jądrowej miałby ruszyć przed końcem 2020 r.

Z kolei projekt tzw. ustawy inwestycyjnej zawiera zasady przygotowania i realizacji inwestycji obejmujących budowę obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących. Obiektami energetyki jądrowej będą: elektrownie jądrowe, zakłady wzbogacania, wytwarzania i przerobu paliwa jądrowego czy składowiska odpadów promieniotwórczych.

Z kolei do inwestycji towarzyszących projekt zalicza linie przesyłowe prądu z elektrowni, infrastrukturę komunikacyjną, wodociągi i zaplecze socjalne.

Przepisy projektowanej ustawy określają szczegóły wydawania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji, decyzji zasadniczej oraz pozwolenia na budowę elektrowni. Decyzja o lokalizacji nie będzie uzależniona od przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a będzie ją wydawać wojewoda. Przepisy mają też regulować przekazywanie nieruchomości inwestorowi.

Według planów rządu, pierwszy blok pierwszej elektrowni jądrowej miałby ruszyć przed końcem 2020 r. Do 2030 r. miałyby powstać dwie elektrownie o mocy po ok. 3 tys. MW każda. Na inwestora rząd wybrał Polską Grupę Energetyczną.

Premier Donald Tusk mówił przed miesiącem, gdy rząd po raz pierwszy zajmował się tymi projektami, że całość kosztów związanych z inwestycjami w energetykę jądrową - to kwota rzędu 100 mld zł.