To ostatnia szansa na zakup biletów na Euro 2012. Termin aplikowania o wejściówki na oficjalnej stronie UEFA mija dziś o północy. Zainteresowanie kibiców jest ogromne – w sumie zarejestrowano ponad 2 mln zgłoszeń. Jak twierdzi rzecznik Euro 2012 Juliusz Głuski, już w pierwszym dniu rejestracji pojawiło się więcej wniosków niż przez cały okres sprzedaży biletów na Euro 2008. Ale ostateczne dane poznamy 1 kwietnia, gdy UEFA wyda oficjalny komunikat.
Co jeśli nie zostaniemy wylosowani w kwietniu? Latem UEFA uruchomi internetową platformę zwrotu i wymiany biletów. Tam trafią wejściówki od kibiców, którzy kupią bilety, ale będą chcieli z nich zrezygnować. Będą mogli zwrócić je do systemu biletowego, odzyskać pieniądze, a takie karnety zostaną ponownie rozlosowane pomiędzy kibicami posiadającymi już konto na stronie UEFA.
Ale szansę na bilety mają także ci, którzy nie ubiegali się o nie w marcu. Po 2 grudnia, czyli dacie, gdy zostaną rozlosowane grupy turniejowe, PZPN rozpocznie dystrybucję własnej puli wejściówek – narodowe federacje piłkarskie otrzymają po 16 proc. biletów na każdy mecz. Związek opracuje własny system sprzedaży.
W połowie kwietnia w drodze losowania zostaną wyłonieni szczęśliwcy, którym UEFA przyzna bilety. Za wejściówki na pojedyncze spotkania (Individual Match Tickets) oraz umożliwiające obserwowanie meczów na konkretnym stadionie (Venue Series) trzeba będzie zapłacić od razu po ich przydzieleniu. Kibice, którzy wybrali pakiet „Podążaj za moją drużyną”, o tym, czy będą musieli za wejściówkę zapłacić, dowiedzą się dopiero w grudniu.