Nie ma zagrożenia dla środków europejskich, które wykorzystujemy na budowę dróg - oświadczył w czwartek minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Podkreślił, że do tej pory KE zrefundowała Polsce wydatki na ponad 8 mld 240 mln zł.

Czwartkowa "Rzeczpospolita" napisała, że Polska może stracić nawet 46 mld zł na budowę dróg, bo nie wprowadziła unijnej dyrektywy dotyczącej zarządzania bezpieczeństwem infrastruktury drogowej. Według gazety, 19 grudnia ubiegłego roku minął termin, do którego polskie władze powinny wdrożyć unijne zapisy - w przeciwnym razie Komisja Europejska może odmówić Polsce przekazania pieniędzy na inwestycje drogowe.

Grabarczyk podkreślił, że refundacja z KE oznacza, iż Komisja zatwierdziła rozliczenia przedstawione przez Polskę i zwrot wydatków. Dodał, że refundacje dotyczyły między innymi również odcinków wskazanych przez autora artykułu jako zagrożone.

Wiceminister infrastruktury Patrycja Wolińska-Bartkiewicz, odpowiedzialna w resorcie za środki unijne, wyjaśniła, że podana przez gazetę jako zagrożona kwota 46 mld zł odnosi się do całej puli środków dostępnych z UE na inwestycje drogowe. "Skoro mamy 8 mld 240 mln zł zwrócone, to ta kwota 46 mld zł już jest nieprawdziwa" - zaznaczyła.

Szef resortu infrastruktury poinformował, że obecnie budowanych jest w Polsce 1433 km dróg

"Pomimo braku formalnej implementacji dyrektywy o bezpieczeństwie ruchu drogowego do prawa polskiego, wszystkie instytucje realizujące projekty drogowe, w tym głównie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz miasta na prawach powiatu, realizują projekty zgodnie z brzmieniem i z zaleceniami tej dyrektywy o bezpieczeństwie ruchu drogowego" - mówiła wiceminister.

Wolińska-Bartkiewicz powiedziała, że resort uzyskał w czwartek telefonicznie potwierdzenie do Komisji Europejskiej, że nie będzie ona występować przeciw Polsce w związku z niewdrożeniem dyrektywy.

Grabarczyk pytany, dlaczego dyrektywa nie została jeszcze wdrożona, powiedział, że wymaga to zmiany sześciu ustaw, a wiele z tych zmian wymaga licznych uzgodnień. Wyraził nadzieję, że wszystkie niezbędne zmiany przejdą całą drogę ustawodawczą jeszcze w tym roku.

Szef resortu infrastruktury poinformował, że obecnie budowanych jest w Polsce 1433 km dróg, z czego 753 km to autostrady, a reszta to drogi ekspresowe i obwodnice.