Prezes GPW Ludwik Sobolewski nie widzi przeszkód, by całość zysku netto za 2010 rok przeznaczyć na wypłatę dywidendy. Na decyzję zarządu nie będzie miała wpływu ewentualna transakcja zakupu papierów Towarowej Giełdy Energii.

"O wypłatę dywidendy będziemy wnioskować w normalnym trybie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wypłacić całość zysku netto" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Sobolewski.

"To jest zgodne z naszymi planami, aby GPW było spółką dywidendową, która co roku będzie wypłacała dywidendę. Niezależnie od okoliczności chcemy wypłacać 30-50 proc zysku netto. W tym roku będziemy wnioskować do 100 proc." - dodał.

Sobolewski poinformował, że ewentualny zakup akcji Towarowej Giełdy Energii nie wpłynie na decyzję odnośnie wielkości zysku przeznaczonego dla akcjonariuszy.

"Toczą się rozmowy, które zmierzają w stronę zakupu akcji TGE, ale taki wydatek będzie finansowany środkami zewnętrznymi, o ile do niego dojdzie" - powiedział.

Jednostkowy zysk netto GPW w 2010 roku wyniósł 135 mln zł, a skonsolidowany 94,8 mln zł. Skonsolidowany zysk z działalności operacyjnej wzrósł rdr do 91,8 mln zł z 79,5 mln zł, a przychody zwiększyły się do 225,6 mln zł ze 199,5 mln zł rok wcześniej.

"To był bardzo dobry rok dla GPW, mimo, że wynik netto jest słabszy niż rok temu. Wpłynęły na to dwa wydarzenia: wypłata dywidendy oraz koszty związane z IPO" - powiedział prezes.

W 2010 r. GPW wypłaciła akcjonariuszom dywidendę o łącznej wartości 596,8 mln zł. Z kolei koszty związane z prywatyzacją spółki sięgnęły blisko 8,5 mln zł.

Zdaniem Sobolewskiego GPW posiada znaczny potencjał wzrostu, ponieważ znajduje się w fazie rozwoju, która plasuje warszawski parkiet pomiędzy rynkiem wschodzącym, a dojrzałym.

"Będziemy korzystali z tego okresu, kiedy GPW nie będzie traciła udziału na rynku akcji, a jednocześnie będzie rozwijała rynek derywatów" - dodał.