Spełnia się czarny scenariusz gospodarczy dla Japonii po trzęsieniu ziemi i tsunami. Indeks Nikkei 225 spadł na zamknięciu o 6,18 proc. i wyniósł 9.620,49 pkt.

Według analityków, spadek najważniejszego indeksu na rynkach dalekowschodnich świadczy o tym, że inwestorzy bardzo źle oceniają perspektywy przemysłu Kraju Kwitnacej Wiśni. Dotyczy to głównie sektora energetycznego oraz motorów japońskiej gospodarki - motoryzacji i elektroniki.