Resort skarbu chce, by Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) zadebiutowała w czerwcu na giełdzie - powiedział w czwartek dziennikarzom szef resortu skarbu Aleksander Grad. Poinformował, że Skarb Państwa zachowa ponad 50 proc. akcji spółki.

"Musimy jeszcze po drodze wnieść do spółki Koksownię Zabrze, to też jest dosyć skomplikowany prawnie i biznesowo proces, bardzo intensywnie się do tego przygotowujemy" - powiedział Grad. "Pracę rozpoczynają już nasi doradcy prawni i biznesowi. Istotne jest to, że robimy wszystko zgonie z dotychczasową strategią dla sektora górniczego" - dodał.

Grad zapowiedział, że w przyszłym tygodniu spotka się z przedstawicielami wszystkich działających w JSW związków. "Strona związkowa JSW za chwilę otrzyma projekt uzasadnienia, dlaczego warto z tą spółką iść na giełdę. Ta spółka nie podlega prywatyzacji, dlatego że Skarb Państwa pozostawia w niej powyżej 50 proc. udziałów. Będzie to tylko upublicznienie spółki" - wyjaśnił.

"Chcemy dla tych pracowników JSW, którzy nie mają dzisiaj prawa do bezpłatnych akcji, znaleźć taką formę rekompensaty gotówkowej, bądź specjalną emisję akcji. Kończymy analizy. Przedstawimy stronie społecznej w przyszłym tygodniu, na jakim etapie widzimy potrzebę podwyższenia kapitału JSW i kiedy będą potrzebne tego typu środki" - powiedział Grad.

Szef resortu skarbu poinformował, że nową emisję akcji resort planuje w późniejszym terminie, ponieważ obie spółki - JSW i Koksownia Zabrze - dysponują takim zasobami, że nie potrzebują teraz dodatkowych środków. Wyjaśnił, że te dwie spółki mają na kontach ponad 2 mld zł.

JSW, wyspecjalizowana w produkcji węgla koksowego, należy do trzech największych spółek węglowych. Zatrudnia ponad 22,6 tys. osób w sześciu kopalniach. Miniony rok zamknęła zyskiem netto przekraczającym 1 mld zł wobec 340 mln zł strat w poprzednim, kryzysowym roku. W najbliższych latach firma zamierza przeznaczać na inwestycje ok. 1 mld zł rocznie, pozyskując część środków m.in. z giełdy.

dol/ her/ pad/