Władze Warszawy zamieściły ogłoszenia zapraszające inwestorów do negocjacji w sprawie kupna sieci ciepłowniczej. Stołeczne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej może być warte przynajmniej 1 mld zł.
Według wstępnych informacji w zeszłym roku SPEC miał ok. 82 mln zł zysku. Przychody spółki w ostatnich latach przekraczały 1,2 mld zł.
– Transakcja już teraz cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem inwestorów branżowych i funduszy – mówi Rafał Skowroński, dyrektor departamentu doradztwa obszaru rynków kapitałowych Banku Zachodniego WBK. To właśnie ten bank doradza ratuszowi przy sprzedaży.

Gęste sito

Ile może kosztować SPEC? W tegoroczny budżet miasta wpisano 750 mln zł dochodów ze sprzedaży. – To tylko wartość księgowa, która przy ciepłowniach jest nieproporcjonalna do naszych oczekiwań ani tego, co wyszło nam z szacowania wartości – mówi Jarosław Kochaniak, wiceprezydent Warszawy. Ale szacunków nie zdradza. Podkreśla za to, że gdyby nie pilne potrzeby budżetowe, miasto ze sprzedażą by się nie spieszyło.
Wstępne oferty należy nadesłać do 28 marca. Do 20 kwietnia wyłonione zostaną firmy, do których trafi memorandum. Potem będą mogły zacząć due diligence.

Duże zainteresowanie

Zainteresowanych nie powinno brakować. SPEC ma największą sieć w całej Europie, wyniki finansowe lepsze niż inne polskie spółki ciepłownicze. Ponieważ mile widziane są firmy zagraniczne, ogłoszenie trafiło także do „Financial Times”. – Każdy poważny gracz na europejskim rynku ciepłowniczym powinien być zainteresowany – mówi Jarosław Kochaniak. Na razie zainteresowanie potwierdza przynajmniej sześć firm, w tym branżowi potentaci – Dalkia i Fortum. Dalkia ogłosiła niedawno zakup większościowego pakietu w ciepłowni w Krotoszynie. To już 41. polskie miasto, w którym będzie ogrzewać mieszkańców. Z kolei skandynawski Fortum jest zainteresowany zarówno kupnem SPEC, jak i Vattenfalla (chce on sprzedać udziały w Polsce, a jego elektrociepłownie zaopatrują sieć dystrybucyjną SPEC w ciepłą wodę). Posiada sieć ciepłowniczą m.in. we Wrocławiu, w Płocku i Częstochowie. Zainteresowanie deklarują też PGE, PGNiG oraz dwie instytucje finansowe: Kulczyk Investments oraz fundusz Penta Investments.

Akcje dla pracowników

Zdaniem Skowrońskiego tego typu spółki co SPEC interesują nie tylko inwestorów branżowych, ale też fundusze infrastrukturalne, a SPEC to dobry kandydat na długoterminową inwestycję i dywidendy. Ratusz nie zamyka się na takich kontrahentów.
Warszawa jest wyłącznym akcjonariuszem SPEC. Do inwestora ma trafić do 85 proc. kapitału zakładowego spółki. Uprawnieni do nabycia akcji będą jednak także pracownicy – podobne rozwiązanie stosowano też przy prywatyzacjach innych miejskich ciepłowni.