Goldman Sachs, Societe Generale i UBS dołączą jeszcze w tym roku do grupy największych europejskich banków inwestycyjnych, które publikują w Warszawie raporty analityczne dotyczące spółek notowanych na GPW - powiedział wiceminister skarbu Krzysztof Walenczak.

Spośród szesnastu największych banków inwestycyjnych w Europie, już teraz pięć przygotowuje takie raporty w Warszawie. Chodzi o Citi Handlowy, Credit Suisse, Deutsche Bank, ING oraz UniCredit.

"Na początku lutego bieżącego roku do tej grupy banków dołączył JP Morgan, a do końca czerwca będą to również Goldman Sachs, Societe Generale oraz UBS" - powiedział PAP wiceminister skarbu.

Przygotowywane przez największe instytucje finansowe raporty analityczne dotyczą spółek notowanych na giełdzie. Znajdują się w nich analizy wyników finansowych firm, ich operacji biznesowych, a także rekomendacje dotyczące ceny akcji przedsiębiorstw. Raporty są bazą dla inwestorów do podejmowania biznesowych decyzji inwestycyjnych.

Wiceminister skarbu wyjaśnił, że globalni inwestorzy, którzy wchodzą na dany rynek chcą, aby banki obsługujące ich transakcje pisały raporty analityczne w kraju, w którym prowadzą inwestycje. "Do tej pory instytucje finansowe wolały przygotowywać te analizy w Londynie, bo dany rynek nie był dla nich tak ważny. Na przykład raporty dotyczące spółek węgierskich analitycy banków inwestycyjnych piszą z centrali, czyli z Londynu, ponieważ - jak twierdzą - rynek ten jest dla nich za mały" - powiedział.

"Największe europejskie banki inwestycyjne traktują Warszawę jako dojrzały rynek kapitałowy"

To, że banki inwestycyjne chcą działać w Warszawie, to - zdaniem wiceministra skarbu - dowód na to, że polski rynek kapitałowy jest "dojrzały", a inwestorzy zagraniczni chcą tu prowadzić biznes.

"Największe europejskie banki inwestycyjne traktują Warszawę jako ciekawy, dojrzały rynek kapitałowy. To się wpisuje w strategię resortu skarbu, by Warszawa była regionalnym centrum finansowym Europy Środkowo-Wschodniej" - podkreślił.

"Pojawianie się kolejnych największych banków europejskich w Warszawie wzmacnia "intelektualną architekturę" naszego rynku oraz ludzki kapitał dostępny w stolicy, a także przyczynia się do tworzenia nowych miejsc pracy. To na stałe wpisuje Warszawę w globalny przepływ kapitału i przyciąga na trwałe inwestorów zagranicznych" - dodał Walenczak.