Cztery polskie firmy mają szansę na tytuł oficjalnego sponsora narodowego Euro 2012. Dla polskich przedsiębiorstw to szansa na promocję marki. Jednak UEFA będzie faworyzować firmy działające nie tylko na polskim rynku oraz te niebędące konkurencją dla sponsorów globalnych UEFA.
Program sponsorski UEFA na Euro 2012 wyróżnia dwie kategorie sponsorów – globalnych oraz narodowych. Sponsorów narodowych będzie 8 (4 w Polsce i 4 na Ukrainie), a globalnych 10. Sponsorzy globalni mają prawo do promowania swojej marki przy użyciu symboli UEFA Euro 2012 na rynku międzynarodowym. Poza tym ich logo będzie prezentowane na najbardziej eksponowanych miejscach podczas transmisji meczów. Do tej pory UEFA wybrała 8 sponsorów globalnych: Adidasa, Castrol, Coca-Colę, Orange, Hyundai-Kia, Carlsberg, McDonald’s i Sharpa. Jest to o tyle istotne, że żaden z czterech sponsorów narodowych nie może być rywalem na rynku sponsora globalnego. Innymi słowy Hoop nie może być sponsorem w Polsce, ponieważ globalną umowę z UEFA podpisała już Coca-Cola. Z kolei obecność Carlsberga eliminuje z walki o kontrakt np. Kompanię Piwowarską.
Chętnych na uzyskanie tytułu sponsora narodowego nie powinno jednak zabraknąć. – Będzie mógł między innymi używać logo UEFA Euro 2012 w swoich kampaniach promocyjnych, prezentować logo na bandach na terenie stadionów oraz na oficjalnych biletach. Poza tym otrzyma pewną pulę wejściówek, którą będzie mógł dystrybuować wśród klientów za pomocą konkursów – mówi „DGP” przedstawiciel UEFA.
Według naszych informacji UEFA liczy, że każdy ze sponsorów narodowych w Polsce zapłaci równowartość 23 – 25 mln zł.
Zdaniem specjalistów to nie jest wygórowana kwota. Odpowiednio wykorzystane przywileje sponsorskie mogą w 2012 roku zwiększyć obroty firmy nawet o 30 proc. w porównaniu do roku obecnego. Na tyle liczy pierwszy narodowy sponsor na Ukrainie – firma Epicentre K, która podpisała umowę z UEFA trzy tygodnie temu. Swoją kampanię promocyjno-wizerunkową opartą na Euro 2012 zamierza prowadzić przez najbliższe półtora roku.
Według naszych informacji UEFA każdemu ze sponsorów narodowych przekaże do dyspozycji od 1 tys. do 2 tys. biletów.
Przy wyborze sponsora UEFA nie upiera się przy gotówce. Część sumy można zapłacić w formie barteru. Dlatego szanse ma np. LOT, który mógłby zaoferować nieodpłatne przewozy lotnicze dla działaczy i sponsorów europejskiej federacji.
Według informacji „DGP” o miano sponsora narodowego starały się PKO BP oraz PZU. UEFA jednak blokowała te kandydatury. – Mogę potwierdzić, że prowadziliśmy wstępne rozmowy na ten temat, jednak ich nie kontynuujemy – powiedział nam Michał Witkowski, rzecznik prasowy Grupy PZU.
W przypadku sektora bankowego europejska federacja liczy podobno na umowę z większym graczem, UniCredit (Pekao SA). W przypadku firmy ubezpieczeniowej również woli podpisać kontrakt z firmą działającą na kilku rynkach, np. Avivą. Taka współpraca na pewno procentowałaby w przyszłości. UEFA mogłaby liczyć na jej rozszerzenie przy okazji kolejnych turniejów.