Polska waluta powinna pozostać do końca tego tygodnia silna - uważają specjaliści. Wspierają ją m.in. oczekiwania na podwyżki stóp procentowych oraz lepsze nastroje wśród inwestorów.

"Złoty jest dzisiaj stabilny, porusza się w dosyć wąskim paśmie. Na fali ostatnich wypowiedzi członków RPP, a także wyższych notowań euro na świecie, polska waluta pozostaje mocna wokół 3,84 zł za euro. Sentyment jest dobry" - podsumował środową sesję diler walutowy z BPH Marek Cherubin.

Zdaniem dilera, w czwartek testem rynkowych nastrojów będą przetargi obligacji zaplanowane przez Hiszpanię, która zaoferuje 5-letnie obligacje o wartości do 3 mld euro, oraz Włochy do 6 mld euro z datą wykupu w 2015 i 2026 r.

"Dzisiaj Portugalczykom dobrze wyszła aukcja obligacji, jutro jeszcze czekają nas aukcje długu Hiszpanii i Włoch. Jeśli i one pójdą dobrze, a wszystko na to wskazuje, zwłaszcza po deklaracja Chin i Japonii, że są gotowe kupować europejskie papiery, wtedy należy oczekiwać, że dobry sentyment nie zostanie zachwiany" - podkreślił Cherubin.

"Spodziewam się, że złoty pozostanie mocny przynajmniej do końca tego tygodnia, poniżej 3,86 za euro" - dodał.

Portugalia sprzedała w środę 10-letnie obligacje o wartości 599 mln euro. Rentowność wyniosła 6,716 proc. wobec 6,806 proc. podczas sprzedaży 10 listopada ub.r. Stosunek popytu do podaży wyniósł 3,2 wobec 2,1 w listopadzie 2010.

Po przetargu obligacji, minister finansów Portugalii Fernando Teixeira dos Santos zapewnił, że jego kraj nie potrzebuje pomocy z zewnątrz.

Środowa sesja nie przyniosła znaczących rozstrzygnięć dla lokalnego rynku SPW; nadal porusza się on bez wyraźnego kierunku i jest wrażliwy na wszystkie informacje płynące zarówno z krajowej gospodarki, jak i rynków zagranicznych.

"Dzisiaj było sporo nerwów, pomimo że aukcja MF poszła nieźle. Papiery zostały sprzedane po sensownej cenie i z dobrym popytem, także poprawna była aukcja Portugalii" - powiedział PAP diler obligacji z BNP Paribas Sebastian Cichy.

Ministerstwo Finansów na środowej aukcji sprzedało obligacje DS1020 za 2,25 mld zł przy popycie 4.251,5 mln zł i średniej rentowności 6,215 proc. oraz obligacje WS0429 za 0,25 mld zł przy popycie 1.100 mln zł i średniej rentowności 6,246 proc.

W czwartek, zdaniem dilera, istotniejsze od inflacji mogą być informacje o bilansie płatniczym.

GUS dane o inflacji w grudniu 2010 r. poda o godzinie 14; analitycy ankietowani przez PAP spodziewają się, że wyniesie ona 3,1 proc. rok do roku wobec 2,7 proc. w listopadzie.

Także o godz. 14 bank centralny opublikuje informacje o bilansie płatniczym za listopad, rynek oczekuje deficytu w obrotach bieżących na poziomie 1 mld 444 mln euro.

środa środa wtorek 16.10 9.50 15.45