Dotacje oraz preferencyjne pożyczki czekają w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na firmy, które są zainteresowane inwestowaniem w ograniczenie zużycia energii elektrycznej.
Pieniądze są adresowane do przedsiębiorców, którzy rocznie zużywają ponad 50 GWh energii. To oznacza, że o wsparcie z funduszu będą mogły się starać duże zakłady przemysłowe (np. huty, kopalnie czy cementownie).
Henryk Kaliś, szef Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu, twierdzi, że rządowe wsparcie na ten cel jest potrzebne, bo polski przemysł nadal pozostaje bardziej energochłonny niż zachodnioeuropejski. Dlatego jeśli nie poczyni szybkich inwestycji w oszczędność energii i budowę przyzakładowych elektrowni, to przestanie być konkurencyjny i w efekcie wiele firm upadnie. – Inwestycje w oszczędność zużycia energii to dla nas walka o przetrwanie – podkreśla Henryk Kaliś.
O wsparcie zamierza starać się giełdowy Polimex-Mostostal. Według jego prezesa Konrada Jaskóła dzięki inwestycjom może on zaoszczędzić nawet 20 proc. zużywanej energii elektrycznej.
Wsparcie będzie udzielane w dwóch trybach. Już teraz firmy mogą się starać o dotacje na przeprowadzenie audytów energetycznych. Maksymalnie na ten cel można dostać równowartość 200 tys. euro. Natomiast od lipca mają być dostępne preferencyjne pożyczki na inwestycje. W ten sposób będzie można pozyskać nawet 42 mln zł. Pożyczki będą oprocentowane na poziomie trzymiesięcznego Wiboru plus 0,5 pkt proc.