Komisji Nadzoru Finansowego udało się oszacować, jaka liczba klientów banków padła ofiarą oszustwa internetowego. Dzięki ankiecie rozesłanej do banków dowiedziała się, że w ubiegłym roku takich prób było prawie 1,5 tys. Liczba oszustw za pomocą skradzionych czy zgubionych kart wyniosła za to 5 tys., czyli o 3 tys. mniej niż w 2008 r.
Zdaniem przewodniczącego KNF skala zjawiska będzie wzrastać wraz z upowszechnianiem w Polsce transakcji bezgotówkowych. – Na rynku pojawią się też nowe zagrożenia, które będą wynikały z rozwoju takich kanałów świadczenia usług finansowych jak telewizja – mówi Stanisław Kluza.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że chociaż w Polsce bankowość internetowa funkcjonuje na rynku od prawie 10 lat, to klienci wciąż popełniają podstawowe błędy, np. dokonują transakcji na publicznych komputerach. Z kolei użytkownicy kart płatniczych wciąż dołączają informację o kodzie PIN do karty. Zdaniem komisji sporej części przestępstw udałoby się uniknąć, gdyby klienci przestrzegali podstawowych zasad bezpieczeństwa.