Wychodząc z założenia, że najlepszą obroną jest atak, szef Rezerwy Federalnej, Ben Bernanke skrytykował takie kraje, jak Chiny, które utrzymują duże nadwyżki handlowe.

„Niedoszacowanie walut przez kraje z nadwyżkami wymusza korekty na arenie międzynarodowej” – powiedział Bernanke w wystąpieniu na forum Europejskiego Banku Centralnego. Kupując dolary kraje te szkodzą odrodzeniu gospodarki w USA i na całym świecie – relacjonuje BBC słowa szefa amerykańskiego banku centralnego.

Bernanke bronił także realizowanej przez Fed polityki łatwego pieniądza, krytykowanej szczególnie przez Chiny i Niemcy. Oba te kraje twierdzą, że decyzja o wykupie obligacji rządowych na kwotę 600 mld dolarów prowadzi do niesprawiedliwego zaniżenia wartości dolara na rynkach walutowych, co może prowadzić do inflacji i groźnego rozdęcia aktywów w innych rejonach świata.

Chiny dodatkowo argumentowały, że Fed zrzuca z siebie odpowiedzialność za obronę wartości dolara, jako globalnej waluty rezerwowej.

Bernanke oświadczył w EBC, że jest to właściwa odpowiedź do walki z inflacją i wysokim bezrobociem w USA. To zarazem naturalna kontynuacja polityki monetarnej, biorąc pod uwagę fakt, że stopy procentowe znajdują się blisko zerowego poziomu i nie mogą już być dalej obniżane.

Szef Fedu ostro zaatakował krytyków. Powiedział, że polityka akumulowania rezerw dolarowych w celu osłabienia rodzimych walut i utrzymania nadwyżek handlowych uderza w odrodzenie uprzemysłowionych gospodarek i w ten sposób może zaszkodzić całej globalnej gospodarce. Odrodzenie gospodarcze – podkreślił - odbywa się według dwóch prędkości.

“Ponieważ silna ekspansja gospodarek z rynków wschodzących ostatecznie zależy od odrodzenia bardziej zaawansowanych gospodarek, ten szablon rozwoju według dwóch prędkości może w końcu prowadzić do zwolnienia wzrostu”.