Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych, IATA, zdecydowanie podniosło prognozę zysku linii lotniczych na świecie. Mogą one w tym roku sięgnąć nawet 8,9 mld dolarów.

Pasażerski ruch lotniczy odradza się „szybciej i mocniej niż wcześniej zakładano” – twierdzi IATA. W czerwcu organizacja szacowała zyski całej branży na poziomie 2,5 mld dolarów, a jeszcze w marcu sugerowano 2,8 mld dolarów strat dla globalnych przewoźników.

Siłą napędową ożywienia w lotnictwie cywilnym są rosnący popyt i stabilne koszty. Ale Giovanni Bisignani, szef IATA ostrzegł, że nadal istnieje wiele niepewności dotyczących odrodzenia. Nadto 8.9 mld dolarów zakładanego zysku dopiero zacznie niwelować 50 mld dolarów strat, nagromadzonych przez przewoźników w okresie minionej dekady.

Europa będzie jedynym regionem, który zakończy rok na minusie, chociaż straty linii lotniczych Starego Kontynentu mają wynieść tylko 1,3 mld dolarów, zamiast prognozowanych w czerwcu 2,8 mld dolarów.