Korzystanie z mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Nasza-Klasa, YouTube czy blogi, staje się coraz powszechniejsze. Ta forma komunikacji zyskuje na znaczeniu także w biznesie.
Z badania przeprowadzonego w styczniu tego roku przez firmę Euro RSCG Polska „Konsument w mediach społecznościowych” wynika, że wydłuża się czas jaki polscy użytkownicy internetu poświęcają na aktywność w mediach społecznościowych. W porównaniu do ostatniego roku taki wzrost zadeklarowało aż 49 proc. ankietowanych. A co może jeszcze ważniejsze, co piąty respondent zadeklarował, że informacje z mediów społecznościowych są ważniejsze od tych przekazywanych przez media tradycyjne.

Niestandardowa reklama

Nie dziwi więc, że firmy coraz większą część swych budżetów reklamowych przeznaczają na tzw. działania niestandardowe, gdzie istotną pozycję zajmują media społecznościowe. Potwierdzają to badania ZenithOptimedia na temat niestandardowych działań reklamowych. Wynika z nich, że budżety przeznaczane na niestandardowe działania reklamowe w 2009 roku stanowiły średnio 19 proc. całości wydatków na reklamę. Znamienne jest, że przedstawiciele branży reklamowej za najbardziej atrakcyjne działanie niestandardowe uznają m.in. działania w mediach społecznościowych.
– Zainteresowanie tym medium ze strony marketerów wynika m. in. z szerokiego wachlarza możliwości. Coraz częstsze sięganie po oryginalne rozwiązania interaktywne spowodowane jest podążaniem za aktualnymi trendami konsumenckimi i mediowymi, ale także mnogością możliwości oraz relatywnie niskim kosztem realizacji – skomentował wyniki Filip Hołowczyc, managing director Zed Digital w ZenithOptimedia.
I rzeczywiście, coraz więcej firm w Polsce coraz szerzej i odważniej wykorzystuje tego typu serwisy w swych działaniach marketingowych. Przykładem takiego działania może być mBank, który wprowadzając kilka lat temu na rynek konto dla nastolatków IZZY zdecydował się na specjalną kampanię, zaprojektowaną tylko do jednego serwisu społecznościowego – Epuls.pl. Do dziś ma tam swe miejsce, a użytkownicy Epuls. pl mogą szybko przez ten serwis założyć sobie konto w mBanku. Użytkownicy Epulsa byli do tego zachęcani m.in. specjalnymi, dodatkowymi bonusami. mBank jest też obecny w serwisach typu Blip.pl, Facebook.pl czy Flaker. mBank posiada tam swoje profile, prowadzi ciągłą dyskusję z internautami.

Informacje na blogu

Dziś wiele firm chcąc poinformować o swych działaniach czy nowościach produktowych nie przygotowuje już informacji prasowych, które rozsyła do mediów, a zamieszcza informacje na firmowym blogu. Tak robi np. sieć komórkowa Play. Organizuje także konkursy dla internautów, odpowiada na ich pytania, a na tradycyjnych konferencjach prasowych nie zapomina, by zadać kilka pytań od tych, którzy przesłali mu je na bloga.
Raport Euro RSCG potwierdza, że Polacy akceptują obecność marek w mediach społecznościowych. Prawie jedna czwarta respondentów deklaruje, że dodaje profile marek czy firm do grona swoich znajomych, a następnie wchodzi z nimi w interakcję, komentując posty lub materiały zamieszczane na profilu. Większość osób decyduje się na interakcję z markami w serwisach społecznościowych ze względu na sympatię jaką darzą dany produkt (robi tak, aż 72 proc. ankietowanych). Wśród kolejnych powodów znalazły się konkursy i promocje (42 proc.), bezpośrednie zaproszenie od firmy lub marki (37 proc.) oraz ciekawość (36 proc.).



Nachalni tracą

Od firm konsumenci oczekują przede wszystkim specjalnych ofert i promocji (63 proc.), a w dalszej kolejności unikatowych, niepublikowanych nigdzie indziej informacji i aktualności z życia firmy. Firmy i marki często nadwyrężają cierpliwość konsumentów w sieci. Prawie 1/5 badanych przynajmniej raz usunęła firmę lub markę z grona znajomych. Wśród najczęściej wymienianych powodów znajdowały się: zbyt duża częstotliwość wpisów, nachalność komunikatów i brak profitów.
– Wyniki badania potwierdzają ogólnoświatowy trend, w którym marki coraz odważniej wkraczają w świat mediów społecznościowych. Polacy oczekują od firm i marek dialogu, który będzie prowadzony w ich naturalnym środowisku jakim są media społecznościowe – mówi Wojciech Borowski szef Euro RSCG Poland.
Jednak media społecznościowe nie są zarezerwowane tylko dla potentatów, tym bardziej, że aby w nich zaistnieć nie są potrzebne wielkie środki, a bardziej liczy się pomysł i inwencja.
Jak to robić
Jak zacząć? Przykład – można dołączyć do grupy dyskusyjnej, na którymś z serwisów spolecznościowym poświęconych miejscowości, w której działa firma lub założyć samemu taką grupę. W serwisie społecznościowym GoldenLine pod adresem: http://www.goldenline.pl/grupa/krosno działa grupa dyskusyjna dotycząca Krosna. Jedna z internautek wysłała prośbę o polecenie miejsca do noclegu w Krośnie. Jest to więc doskonała okazja do promocji dla kogoś z Krosna lub okolic, jeśli prowadzi tego typu działalność.
Inną kategorią działań jest obecność i stworzenie profilu na portalach typu Blip.pl, Facebook.pl czy Flaker, czyli tzw. mikroblogach, w których można zamieszczać krótkie informacje i przesyłać je przez komórkę. Mikroblogi są doskonałymi narzędziami do szybkiego przekazywania istotnych informacji i budowania relacji z klientami. Firma aby zwiększyć zainteresowanie swym profilem w tego typu serwisach może np. od czasu do czasu zorganizować jakiś konkurs.
Oczywiście zawsze warto śledzić to, co w mediach społecznościowych pisze się o produkcie czy branży w jakiej działa firma. O uniwersalną receptę jednak trudno, bo ośrodkowi wypoczynkowemu bardziej będzie zależeć na możliwości szybkiej lokalizacji siedziby i opiniach w serwisie turystycznym, a fotografikowi na ocenach zebranych w serwisach eksperckich.
Nie ulega jednak wątpliwości, że mediami społecznościowymi na pewno zainteresować się warto choćby dlatego, że rośnie grupa klientów wychowanych na Naszej-Klasie, YouTube i mikroblogach. A oni chcą, by firmy uwzględniały ich opinie w swej działalności.
O czym warto pamiętać, by osiągnąć sukces w komunikacji w mediach społecznościowych
● Zaprzestać myślenia w kategoriach "wirtualne/realne"
● Angażować się, a nie dominować
● Zwrócić uwagę na lokalne społeczności
● Budować komunikację ze społecznościami, a nie serwisami
● Rozmawiać z konsumentami w ich naturalnym środowisku
● Tworzyć kampanie, które wzbudzają emocje
Źródło: Euro RSCG