Ponad 34 proc. dużych firm w Polsce nie jest zadłużone; pozostałe korzystają z kredytów i pożyczek, ale większość z nich ma zadłużenie nieprzekraczające 10 proc. wartości ich majątku. Najrzadziej po kredyty sięgają firmy budowlane i usługowe.

Przedstawiając w środę wyniki badania nt. dużych firm, główna ekonomistka PKPP Lewiatan Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek podkreśliła, że podmioty te są znacznie mniej zainteresowane dostępem do kredytów niż jeszcze 1,5-2 lata temu. Kredyty zaciągane przez firmy przewyższają o 30-40 proc. wartość depozytów, które przedsiębiorstwa składają w bankach oraz instytucjach finansowych. "Taka relacja będzie utrzymywać się co najmniej do przyszłego roku" - szacuje ekonomistka.

Oceniła, że siła kapitałowa polskich przedsiębiorstw istotnie się poprawiła, pomimo osłabienia gospodarczego. Dodała, że firmy stosują "zachowawczą strategię finansowania". "Jeżeli podmioty generują środki finansowe, to chętniej z nich korzystają, a mniej chętnie zapożyczają się. Taka tendencja utrzymuje się od 2003 roku" - powiedziała.

Krzysztoszek poinformowała, że wśród firm, które mają zobowiązania, większość korzysta z kredytów i pożyczek stanowiących poniżej 10 proc. wartości ich majątku. Zaznaczyła, że najmniej zadłużone są firmy z branży budowlanej i usługowej, a najbardziej z handlowej.

W latach 2010-2011 prawie 80 proc. firm planuje lub już realizuje inwestycje

Z badania wynika, że w latach 2010-2011 prawie 80 proc. firm planuje lub już realizuje inwestycje. Około 1/3 firm finansuje je ze środków własnych.

Kredytu obrotowego na finansowanie bieżącej działalności nie potrzebuje ponad 50 proc. dużych podmiotów; mają one bowiem środki własne. Na trudny dostęp do niego narzeka 6 proc. firm. Najbardziej zainteresowane są tym kredytem firmy przemysłowe, a najmniej - energetyczne i gazowe.

1/6 dużych firm uważa, że kredyt obrotowy jest teraz łatwiej dostępny niż w 2009 roku, a ponad 36 proc. - że jest go trudniej uzyskać. Duże firmy oceniają, że nastąpił wzrost biurokracji, jeśli chodzi o ubieganie się o kredyt obrotowy. Na niekorzyść zmieniły się według przedsiębiorstw również oprocentowanie i prowizje. Jedyna pozytywna zmiana w ocenie firm to uwzględnianie przez banki ich dotychczasowej historii kredytowej.

25 proc. firm starało się lub chce zaciągnąć kredyt inwestycyjny w tym roku

25 proc. firm starało się lub chce zaciągnąć kredyt inwestycyjny w tym roku. Chodzi o firmy przemysłowe, energetyczne i gazowe. Prawie 40 proc. przedsiębiorstw uważa, że jest w stanie realizować inwestycje ze środków własnych. Tak jest w przypadku firm handlowych i budowlanych. Ok. 13 proc. podmiotów ocenia, że teraz jest łatwiej uzyskać ten kredyt niż w 2009 r. Według 30 proc. badanych, dostęp do niego pogorszył się. Chodzi m.in. o wzrost biurokracji oraz o wymagane przez banki warunki dotyczące zabezpieczenia kredytu.

Krzysztoszek podkreśliła, że duże firmy zdecydowanie preferują finansowanie działalności bieżącej i rozwoju ze środków własnych.

Badanie zostało przeprowadzone przez PKPP Lewiatan oraz firmę doradczą Deloitte w okresie od 18 kwietnia do 4 lipca br. Wzięło w nim udział 388 dużych przedsiębiorstw, czyli zatrudniających powyżej 250 pracowników.