Dobre oceny polskiej gospodarki znajdują potwierdzenie w faktach. Jak informuje GUS, w czerwcu zanotowano spadek bezrobocia, Polacy kupują coraz więcej, wzrasta ich wydajność a przemysł zanotował ponad 20-procentowy wzrost zamówień.

Stopa bezrobocia zarejestrowanego spadła do 11,6 proc.

Stopa bezrobocia zarejestrowanego wyniosła na koniec czerwca 2010 roku 11,6 proc. wobec 11,9 proc. miesiąc wcześniej, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w piątek. To jednak nadal więcej niż rok wcześniej – gdy w czerwcu 2009 roku stopa ta wyniosła 10,6 proc..

Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu czerwca wyniosła 1.843,9 tys., czyli była niższa o 64,0 tys. (3,4%) niż przed miesiącem. Przed rokiem szukających pracy było jednak o 185,3 tys. mniej.

Rośnie sprzedaż detaliczna

Sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu br. o 4,1 proc. w ujęciu miesięcznym oraz o 6,4 proc. Rok do roku, podał GUS.
W maju sprzedaż detaliczna wzrosła o 4,3 proc. rok do roku.

Nowe zamówienia w przemyśle wzrosły o 20,5 proc.

Nowe zamówienia w przemyśle spadły w czerwcu o 1,0 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca, ale były o 20,5 proc. wyższe niż przed rokiem, informuje GUS.
W maju nowe zamówienia zmniejszyły się o 4,5 proc. w ujęciu miesięcznym, ale wzrosły o 9,9 proc. r/r.

Wydajność w przemyśle wzrosła o 13,0 proc.

Wydajność pracy w przemyśle, mierzona produkcją sprzedaną na jednego zatrudnionego, wzrosła o 13,0 proc. r/r w okresie styczeń-czerwiec br., podał Główny Urząd Statystyczny.

Prof. Gomułka: spadek bezrobocia to efekt czynników sezonowych

Piątkowe dane GUS ws. spadku bezrobocia w czerwcu to efekt czynników sezonowych, m.in. ożywionego okresu w budownictwie, dobrej sprzedaży materiałów budowlanych i wzrostu zatrudnienia w sektorze rolnym - uważa główny ekonomista BCC prof. Stanisław Gomułka.

GUS poinformował w piątek, że stopa bezrobocia w czerwcu wyniosła 11,6 proc. wobec 11,9 proc. w maju. Sprzedaż detaliczna w czerwcu wzrosła o 6,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2009 r., po wzroście o 4,3 proc. w ujęciu rocznym w maju, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 4,1 proc.



Główny ekonomista BCC prof. podkreślił w rozmowie z PAP, że piątkowe dane GUS są zgodne z jego przewidywaniami.

"Spadek stopy bezrobocia w czerwcu to efekt czynników sezonowych. Chodzi m.in. o ożywiony okres w sektorze budownictwa oraz dobrą pogodę. Dobre dane dotyczące sprzedaży materiałów budowlanych (m.in. cementu, cegły) świadczą o boomie w tej branży. Ponadto można mówić o zwiększonym zatrudnieniu przy zbiorze warzyw, choć sezon rolny, w tym m.in. zbiór zbóż, zacznie się dopiero za tydzień. W sezonie letnim jest również zwiększone zapotrzebowanie na usługi turystyczne" - podkreślił.

Pod koniec roku bezrobocie znowu wzrośnie

Gomułka ocenił, że w ciągu najbliższych miesięcy bezrobocie powinno spadać. Dodał, że w listopadzie i grudniu br. należy oczekiwać powrotu do wzrostu stopy bezrobocia.

Główny ekonomista BCC szacuje, że w całym 2010 r., a także w roku przyszłym bezrobocie nie będzie wyraźnie spadać. Znaczącego spadku stopy bezrobocia należy spodziewać się - w jego ocenie - w 2012 r. oraz rok później.

Gomułka odniósł się również do wyników GUS dotyczących sprzedaży detalicznej. "Wzrost sprzedaży detalicznej w czerwcu o 6,4 proc. jest wyższy niż w poprzednich miesiącach. To świadczy o wyraźnej poprawie tego wskaźnika. Nie jest to jednak wzrost, jakiego należy oczekiwać w sytuacji, w której nie ma efektów spowolnienia gospodarczego. Mamy w końcu bardzo niewielki wzrost płac nominalnych i realnych. Nie ma wyraźnego wzrostu zatrudnienia. W związku z tym popyt konsumpcyjny prawdopodobnie utrzymuje się na podobnym poziomie jak rok wcześniej i dlatego wzrost sprzedaży detalicznej nie może być dwucyfrowy" - wyjaśnił.

Według wiceprezes GUS Haliny Dmochowskiej, wzrost PKB w drugim kwartale br. będzie zbliżony do tempa wzrostu PKB odnotowanego w pierwszym kwartale 2010 r. i czwartym kwartale roku b.r.

"To oznacza, że w pierwszym półroczu tempo wzrostu PKB wynosi ok. 3 proc. Jest pytanie o drugie półrocze. Niewykluczone, że w skali całego roku tempo wzrostu PKB wyniesie ok. 3 proc." - wyjaśnił Gomułka.

Z danych GUS wynika, że wzrost PKB w I kw. 2010 roku w ujęciu rocznym wyniósł 3 proc., a w IV kw. 2009 roku 3, 3 proc.