Fundusze hedżingowe (spekulacyjne) spadły w pierwszym półroczu z powodu zaniepokojenia inwestorów, że kryzys zadłużeniowy w Europie może zaszkodzić odrodzeniu globalnej gospodarki.

Indeks Eurekahedge Hedge Fund, który monitoruje dokonania przeszło 2 tys. funduszy na całym świecie, spadł w czerwcu o 0,5 proc., a za pierwszych sześć miesięcy roku stracił 0,02 proc. Raport firmy badawczej Eurekahedge z Singapuru podaje, że w pierwszym półroczu rozpoczęło działalność ponad 500 nowych funduszy.

W zeszłym roku fundusze hedżingowe zapewniły przeciętny zwrot kapitału na świetnym poziomie 20 proc. Obecnie zmagają się one z oznakami spowolnienia globalnej gospodarki w chwili, gdy rządy wycofują się ze stosowania bodźców stymulacyjnych. W minionym półroczu doszło także do spadków na światowych giełdach – MSCI World Index zanurkował na 11 proc., a surowce potaniały średnio o 8,8 proc., wynika z Reuters Jefferies CRB Index.

„Zwykłe wyprzedzenie tradycyjnego rynku dla funduszy hedżingowych nie jest wystarczające, gdyż od nich zawsze oczekuje się wyraźnych zysków’ – mówi Schinichiro Nagai, starszy menedżer GCI Asset Management, jednego z japońskich funduszy hedżingowych – “Dlatego uwzględniając różne czynniki oddziaływujące na rynek, coraz ważniejsze staje się baczne obserwowanie trendów makroekonomicznych oraz gwałtownych zmian”.

Spośród siedmiu regionalnych indeksów dla tego sektora, aż cztery wykazały w czerwcu straty. Na największe Eurekahedge Eastern Europe i Russia Hedge Fund Index, po 2,3 proc. Najlepiej radziły sobie fundusze w Ameryce Łacińskiej, zyskując 1 proc., natomiast indeks dla Ameryki Północnej obniżył się o 0,9 proc.

Dla inwestorów lubiących ryzyko nastały znowu niełatwe czasy.