W Markowoli niedaleko Kozienic specjaliści z PGNiG przeprowadzili pierwszy w Polsce na tak wielką skalę zabieg tzw. szczelinowania na złożu gazu łupkowego. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia ekspertów, niebawem będzie można przygotować złoże do prac.

Jak powiedział wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa ds. górnictwa naftowego Waldemar Wójcik, efekty wiercenia mogą być znane najwcześniej za tydzień. Jego zdaniem jest 50-proc. pewność, że gaz się tam znajduje.

Obecny w Markowoli wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski powiedział, że odwiert ten jest symbolem nowego myślenia o gazie. Dodał, że "to prawdziwe fundamenty dywersyfikacji oraz budowanie bezpieczeństwa energetycznego Polski".

Eksperci wwiercili się na głębokość ok. 4,5 tys. metrów i wtłoczyli pod ciśnieniem 600 atmosfer 77 ton piasku oraz 680 metrów sześciennych płynu (wody i specjalnych chemikaliów). Prace przeprowadziła amerykańska firma Halliburton.

Jeżeli okaże się, że w złożu w Markowoli jest gaz, jego wydobycie będzie się mogło zacząć za trzy - cztery lata.