70 gr za akcję gdańskiego koncernu energetycznego ustalone przez Skarb Państwa to atrakcyjna cena – oceniają domy maklerskie.
Raporty analityków potwierdzają, że Ministerstwo Skarbu Państwa wyceniło akcje Tauronu ze sporym dyskontem. Beskidzki Dom Maklerski wycenił akcję Tauronu w przedziale od 74 do 84 gr, czyli średnio na 79 gr. To o 12,8 proc. więcej od ceny maksymalnej, po jakiej na papiery koncernu energetycznego mogą do piątku zapisywać się inwestorzy indywidualni. Przeznaczonych jest dla nich 20 proc. akcji spółki.
– Oceniam, że cena maksymalna ustalona przez Skarb Państwa na 70 gr jest atrakcyjna – mówi „DGP” Krzysztof Zarychta, analityk BDM.
We wcześniejszym raporcie analitycy AmerBrokers DM wycenili akcję Tauronu w przedziale 0,67 – 0,88 zł. Ta niższa cena wynika z zastosowania metody zdyskontowanych przepływów pieniężnych. Przy takiej cenie wartość całego Tauronu wynosi 9,55 mld zł. Przy wykorzystaniu metody porównawczej średnioważona wycena spółki szybuje do poziomu 12,3 mld zł, co daje aż 0,88 zł na akcję.
Tauron pod lupę wzięli także analitycy Millennium DM. Wyceniając spółkę metodą porównawczą do firm zagranicznych i firm polskich, wartość grupy ustalili na poziomie odpowiednio 12,342 mld zł (0,86 zł na akcję) i 9,372 mld zł (0,66 zł na akcję).
Analitycy zwracają jednak uwagę, że inwestycja w Tauron nie jest pozbawiona ryzyka. Podstawowym czynnikiem jest nadzór Urzędu Regulacji Energetyki nad działalnością spółki. Polityka Unii Europejskiej nakłada z kolei na firmę obowiązek zakupu uprawnień do emisji CO2 oraz tzw. kolorowych certyfikatów.
Mimo to Millennium DM prognozuje, że w 2010 roku przychody Tauronu wyniosą prawie 14,52 mld zł, EBITDA 2,89 mld zł, zysk operacyjny 1,54 mld zł, a zysk netto 938 mln zł i będzie rósł aż do niemal 1,1 mld zł w 2012 roku.
Analitycy podkreślają, że spółka zamierza realizować gigantyczne inwestycje. Plan rozwoju spółki do 2020 roku zakłada wydatki na poziomie 48,8 mld zł. AmerBrokers przypomina jednak, że Tauron zapowiada wypłatę dużych dywidend, nawet na poziomie 40 – 50 proc. skonsolidowanego zysku netto.
Udział w prywatyzacji koncernu energetycznego potwierdził KGHM. W ubiegły piątek rada nadzorcza Polskiej Miedzi pozytywnie zaopiniowała plan zakupu akcji Tauronu. Prezes Herbert Wirth powiedział, że chodzi o więcej niż 5 proc. Media spekulują, że może to być nawet ponad 11 proc. za ok. 1,1 mld zł. Jeżeli jednak zainteresowanie instytucji finansowych ofertą będzie spore, koncern miedziowy może nie otrzymać tylu akcji. To by oznaczało, że będzie musiał kupować akcje już na rynku.