W Polsce ruszają poszukiwania gazu uwięzionego w skałach, tzw. tight gas. To drugi, obok gazu łupkowego, rodzaj niekonwencjonalnego paliwa, którego złoża przyciągają coraz większą uwagę inwestorów.
Po surowiec sięgnąć chcą PGNiG oraz Aurelian, spółka, w której udziały ma Jan Kulczyk.
Gazu w skałach jest w Polsce znacznie mniej niż gazu łupkowego. Jednak o ile potencjał złóż łupkowych poznamy dopiero za pięć lat, to wyniki badań złóż gazu w skałach mogą być znane jeszcze w tym roku.
Za miesiąc Aurelian, spółka Kulczyk Oil Ventures, rozpocznie pierwsze testowe wiercenia na złożu Siekierki pod Poznaniem. Początkowo miały one ruszyć między lipcem a wrześniem 2009 r.
Firma skoncentrowała prace poszukiwawczo-rozpoznawcze w obrębie jednej koncesji, w tzw. utworach czerwonego spągowca. Jeśli trafi na gaz, zamierza wydobywać go nawet 700 mln m sześc. rocznie. Potencjał produkcyjny na tym złożu szacuje się aż na około 1 mld m sześc. rocznie.
Koncesji na poszukiwania tego typu gazu w Polsce wydano dotąd niewiele. Poza Aurelianem ma je Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Koncern w kwietniu, na obszarze koncesji Pionki – Kazimierz, zlokalizowanym w północno-zachodniej części Lubelszczyzny, zakończył pierwszy odwiert badawczy Markowola-1. Teraz trwają przygotowania do dalszych prac, które będą polegać na rozbiciu podziemnych skał i uwolnieniu znajdującego się w nich gazu. Spółka poszukuje wykonawcy, który dysponuje odpowiednią technologią.
– Myślę, że za dwa miesiące będziemy mogli oszacować, ile może być tam gazu – mówi Piotr Gliniak, dyrektor Departamentu Poszukiwania Złóż w PGNiG.
Jeśli PGNiG stwierdzi, że na złożu Markowola-1 będzie możliwa produkcja, wydobycie ruszy za 7–8 lat.
Gazu w skałach PGNiG będzie szukać także na innych swoich koncesjach, m.in. na terenie Wielkopolski. Według spółki perspektywiczne są obszary koncesji Szamotuły, Kórnik – Środa, Murowana Goślina – Kłecko, Pyzdry, Ślesin oraz Gniezno. Prowadzone są tam badania sejsmiczne, przewiduje się też wykonanie otworu poszukiwawczego Pławce-2. Niewykluczone, że poszukiwania będą prowadzone z partnerem, firmą FX Energy.
PGNiG nie wyklucza, że złoża tight gasu mogą znajdować się również na koncesjach spółki na Pomorzu.
Firmy poszukujące surowców w naszym kraju o wiele większe nadzieje wiążą jednak z gazem łupkowym. Zasoby polskich złóż tego typu szacuje się na nawet 3 bln m sześc., złoża tight gasu są na pewno wielokrotnie mniejsze.
Gaz łupkowy chcą wydobywać zarówno PGNiG, Orlen, Lotos, jak i największe koncerny międzynarodowe – Chevron, ConocoPhillips, Marathon Oil, Exxon.