Kiedy jednostki samorządu terytorialnego mogą prowadzić działalność gospodarczą? Czy podlegają one w tym zakresie jakimś ograniczeniom? Jak powinna wyglądać współpraca samorządów z lokalnymi firmami?
Marcin Walczak
prawnik, ekspert ds. społeczno-gospodarczych Konfederacji Pracodawców Polskich
Jednostki samorządu terytorialnego, wykonując zadania w sferze użyteczności publicznej, mają obowiązek bieżącego i nieprzerwanego zaspokajania zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług powszechnie dostępnych. Chcąc spełnić ten cel, bardzo często decydują się na prowadzenie działalności gospodarczej.
Wzorem państw europejskich także w Polsce działalność gospodarcza jest jednym ze sposobów na realizację podstawowych zadań jednostek samorządowych. Przede wszystkim obejmują one gospodarkę komunalną, czyli zadania o charakterze użyteczności publicznej, których podstawowym celem jest bieżące i ciągłe zaspokajanie potrzeb ludności, takich jak np. usuwanie odpadów, utrzymanie czystości w gminach, zaopatrzenie w wodę czy energię elektryczną. Wspomniane zadania realizowane są przede wszystkim przez gminy jako podstawowe jednostki samorządu terytorialnego i w szczególności dlatego, że są to zadania mające charakter społecznie niezbędnych. Gminy są bezwzględnie zobowiązane realizować te zadania samodzielnie, w sytuacji gdy np. powierzenie ich prywatnym przedsiębiorcom nie jest możliwe.
Działalność gospodarcza gmin nie ogranicza się jednak tylko i wyłącznie do sfery użyteczności publicznej. Ustawa o gospodarce komunalnej umożliwia jednostkom samorządu terytorialnego prowadzenie działalności także o charakterze zarobkowym. Oczywiście działalność taka podlega daleko idącym ograniczeniom i może być prowadzona jedynie przez gminy, które muszą wykazać, że na ich terenie występują problemy, które nie mogą być rozwiązane w inny sposób aniżeli właśnie przez podjęcie działalności gospodarczej. Wśród tych problemów należy wyróżnić: niezaspokojone potrzeby, bezrobocie w znacznym stopniu negatywnie wpływające na poziom życia wspólnoty, a zastosowanie innych działań bądź środków prawnych nie prowadzi do zwiększenia aktywności gospodarczej, szczególnie nie wpływa na ożywienie lokalnego rynku lub nie wpływa na ograniczenie bezrobocia. Możliwość prowadzenia działalności gospodarczej przez gminy poza sferą użyteczności publicznej prowadzi bardzo często do sytuacji, w której mający możliwość realizacji określonych usług lokalni przedsiębiorcy pozbawiani są jej przez gminy, które zapewniają sobie monopol. Gminy prowadzące działalność gospodarczą są w wielu przypadkach w lepszej pozycji w stosunku do lokalnych przedsiębiorców. Tak jest głównie w przypadku usług związanych z wywozem i składowaniem odpadów, oczyszczaniem ścieków, transportu czy usług medycznych. Trzeba pamiętać, że gminy korzystają z ulg, zwolnień, mają też możliwość pokrywania strat związanych z prowadzeniem jednej działalności, zyskiem z drugiej. Posiadają także dostęp do niedostępnych dla przedsiębiorców prywatnych informacji oraz korzystają ze wsparcia określonymi środkami z budżetu. To stawia lokalnych przedsiębiorców na z góry przegranej pozycji.
Nie znaczy to, że samorządy nie powinny mieć możliwości prowadzenia działalności gospodarczej, dzięki której mogłyby zaspokajać potrzeby lokalnej społeczności. Jednak w przypadku zadań, które z powodzeniem mogą być realizowane przez przedsiębiorstwa prywatne, powinna być zachowana możliwość konkurowania na równych zasadach. W obecnym stanie prawnym, mimo coraz częstszych postępowań antymonopolowych prowadzonych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeciwko gminom i spółkom komunalnym, pozycja lokalnych, prywatnych przedsiębiorców nie kształtuje się najlepiej.
Przed samorządami pojawiają się z jednej strony nowe szanse, z drugiej zaś związane z nimi ogromne wyzwania rozwojowe. Gminy, chcąc spełniać ciągle rosnące potrzeby własnych społeczności, będą musiały otwierać się na szerszą współpracę z podmiotami prywatnymi (choćby w formule PPP). Dopóki przedstawiciele władz samorządowych zrozumieją, że bez pomocy prywatnego kapitału, bez wiedzy i doświadczenia prywatnych podmiotów, bez zdrowej konkurencji i bez otwarcia na nową współpracę nie podołają wszystkim stawianym im zadaniom, oraz rozwój będzie w dużym stopniu ograniczony lub zupełnie niemożliwy.