Każda poszkodowana przez powódź gmina lub powiat dostaną do 100 tys. zł na działania przeciwpowodziowe - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller. Wojewodowie przekazali do MSWiA informacje, ile pieniędzy potrzebują.

Rzeczniczka ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji Małgorzata Woźniak poinformowała w środę, że wojewodowie przekazali do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji informacje o rozmiarach potrzeb samorządów. Informacje te zostały ustalone na podstawie zgłoszeń poszczególnych gmin i powiatów.

Miller skieruje wniosek do ministra finansów o uruchomienie pieniędzy z rezerwy celowej budżetu państwa. Z tych pieniędzy samorządy sfinansują najpilniejsze działania przeciwpowodziowe, m.in. zakup paliwa do pomp i pojazdów, środków dezynfekcyjnych, czy wynajem autobusów do przewozu ewakuowanych osób.

Najtrudniejsza sytuacja powodziowa jest na południu Polski w województwach: małopolskim, podkarpackim, śląskim, opolskim i świętokrzyskim.

Stan alarmowy na rzekach Małopolski przekroczony jest w 27 miejscach (poprzednio był przekroczony w 32), a stan ostrzegawczy w dziewięciu miejscach (poprzednio w 16). Alarm powodziowy obowiązuje w 21 powiatach, a pogotowie powodziowe w 13.

W województwie śląskim ewakuowano 1400 osób. Zalanych jest 4700 budynków. Nieprzejezdnych jest 168 dróg. Uszkodzonych - 113 wałów.

W województwie świętokrzyskim najtrudniejsza sytuacja panuje w Sandomierzu, gdzie przygotowano plan ewakuacji 4 tys. osób.