Pracownicy spółek z grupy PGE posiadający ich akcje rzucili się do wymiany tych papierów na walory PGE Górnictwo i Energetyka (PGE GiE), firmy zależnej energetycznego koncernu. Stoją w kolejkach, bo liczą na wyższą dywidendę.
Szczególnie duży ruch panuje w Bełchatowie, gdzie rośnie kolejka chętnych. Tworzą ją przede wszystkim pracownicy PGE Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów (PGE KWB Bełchatów).
W prowadzonym przez CDM Pekao bełchatowskim punkcie obsługi uprawnionych do zmiany akcji powstała nawet lista społeczna. Niedawno widniało na niej ponad 1000 nazwisk.
Gwałtowny wzrost zainteresowania wymianą akcji nastąpił niedawno. Według Waldemara Lutkowskiego, przewodniczącego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego KWB Bełchatów, wcześniej na konwersję zdecydowała się niewielka część osób, które nieodpłatnie otrzymały akcje firmy. Na prawie 11 tys. uprawnionych do początku tego miesiąca około 10 tys. było ciągle właścicielami akcji kopalni. Z wymianą nie muszą się spieszyć, bo mają czas do 13 sierpnia tego roku (potem – wg planów – nastąpi drugi etap wymiany akcji w energetycznej grupie – posiadacze PGE GiE oraz drugiej spółki otrzymają walory samej PGE).
Przyczyną nagłej zmiany mogą być zbliżające się walne zgromadzenia akcjonariuszy obu spółek. Mają na nich zapaść między innymi decyzje o podziale zysku osiągniętego w 2009 roku. Walne zgromadzenie PGE GiE odbędzie się 21 maja, a PGE KWB Bełchatów 25 czerwca. Jak powiedział Waldemar Lutkowski, wśród posiadaczy akcji rozeszła się plotka na temat wysokości wypłat z zysku każdej ze spółek. Podobno PGE GiE może w tym roku wypłacić wyższą dywidendę niż PGE KWB Bełchatów. PGE KWB Bełchatów miała w ubiegłym roku 47,76 mln zł zysku netto, a PGE GiE – 221,37 mln zł. Kopalnia Bełchatów rok temu na dywidendę przeznaczyła 238,16 mln zł z zysku wypracowanego w 2008 roku. Dało to 2,08 zł za jedną akcję.
Ponieważ posiadacze akcji spółki parterowej, czyli KWB Bełchatów, nie mieliby prawa do tej ewentualnej dywidendy, zaczęli na wyścigi wymieniać akcje.
Przewodniczący ZZPRC KWB Bełchatów ostrzega jednak nadmiernymi spekulacjami.
– My i część pozostałych związków zawodowych wielokrotnie już sygnalizowaliśmy, że ani jedna, ani druga spółka nie potwierdziła jeszcze, że wypłaci dywidendę. To domniemanie, które krąży wśród akcjonariuszy – mówi szef związku.
Samo PGE zarobiło w 2009 roku netto 1,44 mld zł. Zarząd spółki chce, aby z tej kwoty na dywidendę trafiło 1,31 mld zł.