Wszystkie kraje UE zobowiązane są do poprawienia stanu wód do 2015 roku. Polsce się to nie uda w terminie – brakuje sprawnych oczyszczalni i kontroli zanieczyszczeń z rolnictwa.
Kraje Unii Europejskiej muszą osiągnąć dobry stan wszystkich wód do 2015 roku – wynika to z Ramowej Dyrektywy Wodnej z 2000 roku Polska nie ma na to szans.
– Ponieważ już dziś wiadomo, że nie uda się zrealizować m.in. części zamierzeń ujętych w Krajowym Programie Oczyszczania Ścieków Komunalnych, to wiadomo również, że nie uda się uzyskać dobrego stanu wód już w 2015 roku – mówi Adam Zakrzewski, ekspert z Fundacji Ekofundusz.
W cztery lata nie damy rady dojść do stanu, gdy wszystkie ścieki, które wymagają oczyszczenia, faktycznie zostaną poddane temu procesowi.
– Należy nawet wątpić, by w tym terminie w pełni zaczął pracować system oczyszczania ścieków dla stolicy – mówi Witold Lenart z Uniwersytetu Warszawskiego.
Podkreśla, że problem dotyczy nie tylko ścieków miejskich.
– Narasta problem ścieków pochodzenia rolniczego – mówi Przemysław Nawrocki z WWF Polska.
– Nie ma szans na usunięcie złego stanu indywidualnych ujęć wód na terenach wiejskich w centralnej i wschodniej Polsce – dodaje Witold Lenart.

Więcej informacji: Polskę zaleją ścieki. Oczyszczalni wciąż za mało.