Jak powinno się formułować porządek obrad zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością?
dr hab. Katarzyna Bilewska
adwokat Of Counsel w Kancelarii Salans
Wiedza na temat porządku obrad zgromadzenia jest jednym z warunków efektywnego wykonywania praw korporacyjnych wspólnika. Porządek obrad powinien być zamieszczony w zaproszeniu na zgromadzenie wspólników. Artykuł 238 par. 2 kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który normuje tę kwestię, nie zawiera dyrektyw dotyczących sposobu sformułowania porządku obrad, stanowiąc jedynie, że porządek ten powinien być szczegółowy. Jedyne skonkretyzowane normatywnie wymaganie dotyczące porządku obrad zgromadzenia wspólników dotyczy zgromadzenia, które roztrząsać miałoby zmiany umowy spółki. W takim przypadku w porządku obrad powinny się znaleźć istotne elementy treści proponowanych zmian.
Brak szczegółowych, ujętych w normatywne ramy, zasad dotyczących konstruowania porządku obrad nie oznacza jednak dowolności w jego formułowaniu. Naczelną zasadą pozostaje dostarczenie rzetelnej informacji wspólnikom spółki, tak aby mogli oni – polegając na niej – rozsądnie przewidzieć przebieg i znaczenie zgromadzenia, a na tej podstawie zdecydować o wykonywaniu swoich praw udziałowych.
Wskazania dotyczące formułowania porządku obrad poczynił ostatnio Sąd Najwyższy w wyroku z 14 maja 2009 r. (sygn. akt I CSK 406/08). Ze wskazań wynika, że po pierwsze, porządek obrad należy sformułować na tyle szczegółowo, na ile w danej sytuacji można to uczynić zgodnie z najlepszą wiedzą osoby zwołującej na dzień zwołania zgromadzenia. Po drugie, oznaczenie porządku musi być na tyle dokładne, aby było jasne, co jest rzeczywistym przedmiotem obrad, tak aby to umożliwiało realne przygotowanie się do dyskusji i do podjęcia uchwał. Po trzecie, to że porządek obrad ma być szczegółowy, nie wyklucza zwięzłości oraz nie implikuje konieczności przytaczania brzmienia proponowanych uchwał. Po czwarte, wymóg szczegółowości porządku obrad powoduje, że nie może być on sformułowany w sposób ogólnikowy ani też niedokładny w ten sposób, że wprowadzałby w błąd i ograniczał rzeczywiste wykonywanie uprawnień korporacyjnych.